Dawid „Cygan” Kostecki popełnił samobójstwo. Bokser miał 38 lat. Na zawodowych ringach stoczył ponad 40 pojedynków.
Kostecki popełnił samobójstwo w celi Aresztu Śledczego w Warszawie-Białołęce. 38-latek odbywał karę pięciu lat i stu dniapozbawienia wolności za kierowanie grupą przestępczą, która zajmowała się m.in. praniem brudnych pieniędzy i handlem narkotykami. Do końca pobytu w więzieniu pozostały mu dwa lata.
W zawodowej karierze Kostecki wygrał 39 walk, w tym 25 przez nokaut. Dwukrotnie schodził z ringu pokonany. Na swoim koncie zapisał tytuł młodzieżowego mistrza świata WBC w wadze półciężkiej. W tej samej kategorii zdobywał pasy federacji WBF i IBC. Zapisał na swoim koncie również interkontynentalne mistrzostwo WBA.
Kariera Kosteckiego zapowiadała się bardzo dobrze. Swego czasu "Cygan" był jednym z najpopularniejszych polskich bokserów. W ringu prezentował się znakomicie i większość walk kończył przed czasem. W 2005 roku stoczył pojedynek w Stanach Zjednoczonych, gdzie pokonał Tuckera Lamberta. Pierwszą porażkę poniósł w maju 2006 roku na ringu w Krośnie. Kostecki został znokautowany przez Rachida Kanfouaha w starciu o wakujący tytuł IBC. Na drodze jego rozwoju stawały… problemy z prawem.
Jeszcze zanim wszedł na zawodowy ring, spędził rok w więzieniu za pobicie. Później sąd kilkukrotnie skazywał go na karę pozbawienia wolności m.in. za założenie i współkierowanie grupą przestępczą. W 2012 roku Kostecki miał walczyć z wielkim Royem Jonesem Jr., jednak na dziesięć dni przed walką został zatrzymany. To było wydarzenie, którego w głównej mierze wpłynęło na dalszą karierę sportową Kosteckiego. Po pobycie w więzieniu wrócił na ring w listopadzie 2014 roku. Stoczył pojedynek z Andrzejem Sołdrą, który przegrał. Później okazało się, że stosował niedozwolone środki i został zawieszony na dwa lata. Chciał spróbować swoich sił w MMA, jednak w listopadzie 2015 roku w ciężkim stanie trafił do szpitala. Spekulowano, że Kostecki próbował popełnić samobójstwo.
2 sierpnia otrzymaliśmy smutną informację. Dawid „Cygan” Kostecki nie żyje. Miał zaledwie 38 lat.
KM