„Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść”. Jedni odciągają ten moment w nieskończoność, a inni zaskakują swoją decyzją. 30-letnia judoczka Yuka Nishida postanowiła zakończyć karierę.
Japonka ma za sobą bogatą karierę. Przez lata utrzymała się w czołówce kategorii 52kg.
Rodzinne tradycje
Yuka Nishida ma judo we krwi. Jej ojciec, Takahiro, największe sukcesy odnosił w latach 70. W 1976 roku triumfował w mistrzostwach świata juniorów, a w 1981 roku wygrał prestiżowy turniej w Paryżu. Co ciekawe, Nishida zajął siódme miejsce podczas mistrzostw świata w Seulu. W Korei po brązowy medal sięgnął Wiesław Błach.
30-letnia Yuka Nishida może pochwalić się zdecydowanie większymi osiągnięciami niż ojciec. W 2010 roku Japonka sięgnęła gwiazd, kiedy to wywalczyła złoty medal mistrzostw świata. Rok później była o krok od powtórzenia sukcesu, jednak rywalizację w Paryżu zakończyła ze srebrnym medalem. Na swoim koncie zapisała również brąz mistrzostw świata, który zdobyła w 2007 roku.
Szczyt formy Nishidy przypadał na latach 2010-2012. Wtedy była jedną z najgroźniejszych zawodniczek kategorii 52kg na świecie, co potwierdzają medale mistrzostw świata. W międzynarodowych startach nie miała sobie równych i w kolejnych zawodach zajmowała czołowe lokaty. W 2010 triumfowała w Grand Slamach w Moskwie i w Tokio, a także w Pucharze Świata w Ułan Bator. Zapisała na swoim koncie również trzy medale prestiżowych zawodów Masters. Czterokrotnie wygrywała zawody Grand Slam, dwukrotnie Grand Prix. Dominowała również na kontynencie azjatyckim. W 2011 i 2012 roku była bezkonkurencyjna podczas mistrzowskich zmagań.
Później wiodło jej się różnie. Coraz rzadziej pojawiała się na arenie międzynarodowej. W 2015 roku Nishida sięgnęła po brązowy medali mistrzostw Azji. Wygrała również zawody Grand Prix w Qingdao. Do końca walczyła o kwalifikację olimpijską, aby wystartować w Rio de Janeiro. Nie udało się. Nishida nie spełniła marzenia o starcie na igrzyskach olimpijskich.
W ostatnim występie nie przebrnęła nawet eliminacji. Już na starcie japońskiego turnieju Kodokan Cup 30-latka pożegnała się z rywalizacją. Yuka Nishida podjęła decyzję o zakończeniu bogatej kariery, w której do pełni szczęścia zabrakło jej tylko medalu olimpijskiego.
Kolejna z wielkich
Judo jest ściśle związane z japońską kulturą, więc zawodnicy z Kraju Kwitnącej Wiśni należą do najlepszych na świecie. Jedni kończą bogate kariery, ale na ich miejsce pojawiają się nowe gwiazdy.
W ostatnim czasie decyzję o zakończeniu kariery podjęła Haruna Asami (48kg). 28-letnia zawodniczka wywalczyła cztery medale mistrzostw świata, w tym dwa złote. W wieku 30 lat z tatami pożegnał się mistrz świata z Tokio z 2010 roku Hiroyuki Akimoto. Japończyk najpierw rywalizował w kategorii 66kg, a następnie w 73kg.
Fot. judobase.org
KM