Nasi judocy z dobrej strony pokazali się z dobrej strony w zawodach Pucharu Europy w Sindelfingen. Polacy wywalczyli w Niemczech trzy medale. Z kolei we Wrocławiu zostały rozegrane zawody Pucharu Europy juniorów.
Już dawno biało-czerwoni nie zaliczyli tak dobrego występu. Polacy są na ostatniej prostej przygotowań do mistrzostw świata, które odbędą się w sierpniu w Astanie. Występ w Sindelfingen pokazuje, że reprezentanci Polski są w dobrej dyspozycji. Oby przełożyła się ona na starty w Kazachstanie.
Złota Pieńkowska
W końcu złoty medal w Pucharze Europy. Pierwsze miejsce w Sindelfingen w kategorii 52kg zajęła Karolina Pieńkowska. Polka była bezbłędna, skuteczna, co pozwoliło jej odnieść sukces. Żadna z zawodniczek rywalizujących z Pieńkowską nie była w stanie jej zagrozić, choć w półfinale toczyła się wyrównana walka. Dorota Smorzewska ostatecznie przegrała przez yuko, jednak nadal pozostawała w grze o podium. Rumunka Roksana Ioanca mogła cieszyć się z brązowego medalu. Pojedynek rozstrzygnął się dopiero w dogrywce.
Pieńkowska w finale trafiła na Marie Orsini. Polska judoczka nie wypuściła szansy z rąk i w finale zaprezentowała wysoki poziom. Francuzka nie miała szans w starciu z Pieńkowską, która była niezwykle zdeterminowana. Polka przez ippon pokonała Orsini, co sprawiło, że stanęła na najwyższym stopniu podium w Niemczech.
W kategorii 66kg swoją obecność zaznaczyli Polacy. Niewiele zabrakło, aby nasza reprezentacja z Sindelfingen wracała z dwoma złotymi medalami. Michał Bartusik był o krok od triumfu, jednak Fabio Basile okazał się lepszy i Polak musiał zadowolić się srebrnym medalem, co i tak jest dobrym rezultatem. W końcu naszym judokom udało się wywalczyć miejsce na podium w zawodach międzynarodowych. Basile pokonał Bartusika przez waza-ari. Z dobrej strony pokazał się Aleksander Beta, który nadal szuka formy po poprzednim udanym sezonie. Polski judoka w niemieckim turnieju zajął 5.miejsce. Autorem trzeciego medalu był Damian Szwarnowiecki. Nasz zawodnik w kategorii 73kg zajął trzecie miejsce, a w decydującym pojedynku uporał się z Olegiem Wasilijewem, którego pokonał przez ippon.
Wrocławski medal
Do Polski przyjechali czołowi młodzi judocy ze Starego Kontynentu i nie tylko. We Wrocławiu trwała rywalizacja w Pucharze Europy juniorów, ale zawody miały charakter otwarty, więc mogli w nich zaprezentować się zawodnicy z całego świata. Ponad czterystu zawodników, w tym siedemdziesięciu trzech Polaków walczyło o medale.
W sobotę na konto biało – czerwonych zapisano jeden medal. Na trzecim stopniu podium w kategorii 66kg stanął Patryk Wawrzyczek. 20-letni judoka AZS AWF Katowice w decydującym starciu okazał się lepszy od Joana Cabota. Polak wygrał z Francuzem przez yuko. Dla Wawrzyczka to kolejny dobry występ w tym sezonie – trzecie miejsce zajął również w Celje.
Młodzi judocy przygotowują się do startu w mistrzostwach Europy w Oberwart i mistrzostwach świata w Abu Zabi.
KM