08.10.2016

#Piotrowski odznaczony po raz drugi

Po raz kolejny cała Polska usłyszała o Marku Piotrowskim. Tym razem nasz wybitny kickboxer został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski przyznany przez prezydenta Andrzeja Dudę. Piotrowski wspomniane wyróżnienie otrzymał po raz drugi.

Legenda, mistrz, niedościgniony wzór, idol – wielu kickboxerów tak właśnie określa Marka Piotrowskiego. Mistrz świata stał się swojego rodzaju guru, ale zrobił wiele, aby tak było. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski pozwolił nieco „odkurzyć” Piotrowskiego.

Wielki mistrz

Popularny „Punisher” przygody ze sportami walki wcale nie rozpoczął od kickboxingu. Najpierw zafascynowało go karate i szło mu całkiem dobrze, gdyż zapisał na swoim koncie mistrzostwo Polski seniorów. Jednak w 1987 roku zdecydował się „przebranżowić” i rozpoczął przygodę z kicboxingiem. Wystarczyło kilka miesięcy, żeby wywalczył amatorskie mistrzostwo świata.

Świat stał u jego stóp. W 1988 roku ruszył na podbój Stanów Zjednoczonych. Kariera zawodowa rozwijała się idealnie. Polak zaczął od znokautowania w czwartej rundzie Boba Handegana. Cały świat pytał, kim jest Piotrowski, kiedy „Punisher” odprawił z kwitkiem Ricka Roufusa. Zwycięstwo dało mu mistrzostwo USA PKC. Piotrowski kroczył do zwycięstwa do zwycięstwa. Nadszedł czas rewanżu z Roufusem, w którym rywal okazał się lepszy i posłał Polaka w drugiej rundzie na deski. To była pierwsza porażka Piotrowskiego. Drugą poniósł z Robem Kamanem. I tyle. Niesamowity bilans Piotrowskiego budzi wielki podziw. Ponad czterdzieści zwycięstw, w tym 27 przed czasem. Fenomen, wytrzymały i do bólu skuteczny wojownik.

Rywalizację na płaszczyźnie kickboxingu Piotrowski łączył z boksem. W wadze półciężkiej wygrał wszystkie, 21, walk. Z boksem pożegnał się w 1996 roku. Ostatnią walkę w kickboxingu stoczył rok wcześniej.

Był i nadal jest wielkim mistrzem. Jednak życie nie oszczędzało 52-latka. Choroba zwyrodnieniowa układu nerwowego, problemy osobiste, brak pieniędzy. Mimo to nie ugiął się. Piotrowski pokazał, że walczyć umie nie tylko w ringu. Bez wątpienia wielki mistrz jest przykładem godnym naśladowania.

Uhonorowany

W trudnych chwilach wiele osób obecnych podczas sukcesów Piotrowskiego, kiedy pojawiły się problemy odwróciło się od niego. Jednak nie zabrakło ludzi, którzy chcieli pomóc. Organizowali różne akcje wsparcia dla byłego kickboxera. Piotrowski pojawia się podczas różnych gal i nadal jest wielbiony przez tłumy.

W ostatnich dniach Piotrowski po raz drugi został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski przyznanym przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wyróżnienie Piotrowskiemu wręczył Witold Bańka, minister sportu. Warto dodać, że to nie pierwsze tego typu odznaczenie dla kickboxera. W 2009 roku został uhonorowany w ten sposób przez św.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Tak mały gest, jednak pokazuje tak wiele. Marek Piotrowski dał nam wiele pięknych chwil, nadal pokazuje, co to znaczy walczyć i zwyciężać. Bierzmy z niego przykład. Tak jak i ci, którzy podkreślają, że chcą być tacy jak on. Niezwyciężeni.

KM