21.01.2019

#Pojedynek 40-latków?

40-letni Manny Pacquiao wypunktował w Las Vegas 29-letniego Adriena Bronera. Teraz Filipińczyk ponownie chciałby spotkać się z Floydem Mayweatherem Jr.

Niektórzy mogą zacząć drapać się po głowie i zastanawiać nad dalszym rozwojem wypadków. 2 maja w Las Vegas Mayweather Jr. okazał się lepszy od Filipińczyka, który zdobywał pasy w ośmiu kategoriach wagowych. Poza tym, że pojedynek uznawano za jeden z najbardziej wyczekiwanych w XXI wieku, dodatkowo stał sie finansowym sukcesem. Mówiono o walce stulecia. Główni aktorzy zarobili pokaźne sumy – ok. 150 mln dolarów Mayweather, Pacquiao ok. 100 mln dolarów. Do tego doszły wpływy z pay per view. "Money" zdradził, że łączenie zgarnął ponad 275 mln dolarów. Jeśli na potencjalny rewanż patrzeć w kategoriach finansowych – z pewnością obu bokserom opłaca się ponownie wejść do ringu.

Warto przypomnieć, że Pacquiao miał zakończył karierę po pojedynku z Timothy'm Bradleyem Jr. W kwietniu 2016 roku Filipińczyk wygrał i miał zamknąć pewien rozdział. Pacquiao miał zająć się polityką, w wyborach został wybrany na senatora. Wielokrotny mistrz świata wchodził jeszcze do ringu, jednak w lipcu 2017 roku dość niespodziewanie przegrał z Jeffem Hornem, który został czempionem WBO w kategorii półśredniej. Niektórzy mówili o upadku legendy. "Pacman" nie poddał się i wrócił. W Kuala Lumpur pokonał przed czasem Lucasa Martina Matthysse i zdobył kolejny tytuł. Tym razem Pacquiao mógł się pochwalić pasem WBA w kategorii półśredniej. 61 zwycięstwo zapisał na swoim koncie pokonując Bronera.

Floyd Mayweather Jr. pokonał Andre Berto i jako niepokonany zakończył karierę. Był wrzesień 2015 roku. Nie minęły dwa lata, a "Money" ponownie wszedł do ringu. Tym razem jego rywalem był zawodnik MMA – Conor McGregor. Mayweather wygrał 50 walkę w karierze, zainkasował 100 milionów dolarów plus część wpływów z pay per view. Ponownie Amerykanin zapewniał, że kończy karierę. Minęło trochę czasu i Mayweather zaprezentował się w Saitamie. Tam, podczas gali Rizin FF 14 w grudniu 2018 roku, pokonał młodego Tenshina Nasukawę. Za pojedynek zgarnął "tylko" 9 milionów dolarów.

Po walce z Bronerem, Pacquiao jasno podkreślił, że chciałby zmierzyć się z Mayweatherem. "Money" z bliska obserwował starcie Filipińczyka, ale na jego słowa nie zareagował. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że dwaj utytułowani bokserzy ponownie wejdą do ringu? Pacquiao znajduje się w posiadaniu pasa WBA. Z kolei Mayweather zrobił wszystko, co mógł, pobił wszelkie rekordy i pozostaje niepokonany. Podstawowa kwestia – z obu stron musi być chęć. Pacquiao liczy na rewanż, Mayweather wcale do niego nie musi się spieszyć.

KM