07.04.2015

#Polki dominują w low kicku

W Bihacu odbył się turniej kickbokserski Bośnia i Hercegowina Open. Na starcie pojawiło się prawie sześćset zawodniczek i zawodników z ośmiu krajów.

Po raz kolejny reprezentanci Polski udowodnili, że stanowią klasę samą w sobie. Biało-czerwoni wywalczyli w Bośni i Hercegowinie worek medali prezentując wysoki poziom sportowy. Zawodnicy startowali w formułach kick light i low kick. W Bihacu wystąpiło osiemnastu polskich fighterów, a jedenaścioro z nich wywalczyło medal! Należy podkreślić, że dziewięć z nich było kruszcu najwyższej wagi. Zawody w Bośni i Hercegowinie były dobrym przetarciem przed najbliższymi startami (Puchar Świata w Austrii) oraz październikowymi mistrzostwami świata WAKO. Każdy start, który przynosi triumfy i pozwala doskonalić formę z pewnością jest istotnym etapem przygotowań przed imprezą sezonu.

W Bihacu fenomenalnie zaprezentowały się Polki, które zdominowały rywalizację w low-kicku. Na starcie pojawiło się sześć zawodniczek – cztery wywalczyły złote medale, a dwie srebrne. Żaneta Cieśla (52 kg), Iwona Nieroda (56 kg), Monika Kędzierska (65 kg), Marta Waliczek (60 kg) mogły cieszyć się z zajęcia pierwszych miejsc. Warto dodać, że wszystkie zawodniczki w tym roku wywalczyły tytuły mistrzyń Polski w low – kick w swoich kategoriach wagowych. Sylwia Jurkiewicz (56 kg) i Katarzyna Jaworska (65 kg) sięgnęły po srebrne krążki. Sześć zawodniczek i sześć medali, czyli występ wręcz wzorowy. Polki całkowicie zdominowały rywalizację w low-kicku. Należy uwzględnić, że w kategoriach 56 kg i 65 kg dwa pierwsze miejsca rozdzieliły między siebie nasze reprezentantki. Iwona Nieroda uprzedziła Sylwię Jurkiewicz, zaś Monika Kędzierska okazała się lepsza od Katarzyny Jaworskiej.

Po złoty medal sięgnął siedmiokrotny mistrz Polski w low-kicku Eliasz Jankowski (63,5kg). Kolejny dobry występ w tym sezonie zaliczył Radosław Paczuski w kategorii 81 kg. Reprezentant Radość Boxing Team został uznany najlepszym zawodnikiem mistrzostw Polski i kontynuuje dobre występy na arenie międzynarodowej. Łukasz Kaczmarczyk triumfował w kategorii 71 kg, a Patryk Proszek nie dał szans rywalom w 91 kg. W seniorskiej rywalizacji w kick-light startował tylko Roger Garbaczewski. Okazało się, że nie ilość, a jakość się liczy. Garbaczewski kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa i w Bośni sięgnął po złoty medal.

Ponadto, podczas turnieju w Bihacu zaprezentowali się Kamil Ruta i Maciej Garbaczewski. Tym utytułowanym zawodnikom nie udało się stanąć na podium. Fakt, że w turnieju w Bośni i Hercegowinie wzięło udział osiemnastu Polaków, a jedenastu zdobyło medal jest wielce wymowny. Potencjał polskiego kickboxingu jest wielki, tkwią w nim ogromne pokłady siły i energii. Mamy kapitał, który z pewnością zaprocentuje, a już w tej chwili daje wymierne efekty w postaci sukcesów na światowych arenach. W Bihacu bardzo dobry występ zaliczyły panie, które zdominował rywalizację w low – kicku. Październikowe mistrzostwa świata powinny należeć do Polaków, o ile forma zostanie utrzymana.

KM