22.12.2017

#Przedświąteczna bitwa

Nie chodzi o przedświąteczny szał zakupowy i walkę z czasem, aby zdążyć ze wszystkim przed pierwszą gwiazdką. 23 grudnia fani MMA będą mieli szansę na chwilę oderwać się od sprzątania i gotowania. A to za sprawą gali KSW 41, która odbędzie się w Katowicach.

Na szali pojawią się dwa pasy mistrzowskie: kategorii piórkowej i półśredniej. W Katowicach w KSW zadebiutuje Tomasz Oświeciński.

Starcie gigantów

Wszyscy oczekują widowiska. Wielką uwagę przykłada się do starcia Popka Monstera z Tomaszem Oświecińskim. "Strachu" stoczy pierwszą walkę w mieszanych sztukach walki. Popek zaprezentuje się na KSW po raz trzeci. Wygrał z Robertem Burneiką, przegrał z Mariuszem Pudzianowskim. Obie walki kończyły się w pierwszych rundach. Popek i Oświeciński mocno napompowali balon i sami nie szczędzili sobie gorzkich fraz. Pojedynek zweryfikuje, który z nich nie rzucał słów na wiatr.

Wyzwanie przed Damianem Janikowskim, który w maju na Stadionie Narodowym efektownie zadebiutował w KSW. Teraz brązowy medalista olimpijski w zapasach z Londynu przejdzie prawdziwy test. Przyjdzie mu się zmierzyć z najbardziej doświadczonym polskim zawodnikiem MMA – Antonim Chmielewskim. Doświadczenie jest atutem 35-latka, jednak Janikowski chce w KSW zaistnieć i wejść na sportowy szczyt. Czy Chmielewski zatrzyma napór silnego niczym tur zawodnika? 35-latek przegrał dwie ostatnie walki i chciałby złapać oddech. Odkąd wrócił do KSW, marzec 2016 roku, wygrał jeden z trzech pojedynków.

Po raz czwarty pasa w wadze półśredniej będzie bronił Borys Mańkowski. "Diabeł Tasmański" wraca do rywalizacji po przegranej walce z Mamedem Khalidowem w superfight na gali KSW 39 Colosseum. 28-latek pokazał się w Warszawie z dobrej strony i toczył wyrównany bój z legendą organizacji, ale doświadczenie urodzonego w Groznym zawodnika wzięło górę. W Katowicach Mańkowski miał stanąć w szranki z Dricusem Du Plessisem. Zawodnik znakomicie prezentujący się na własnym terenie, mistrz EFC, musiał zrezygnować z udziału w KSW 41 z powodu kontuzji. W jego miejsce wskoczył groźny Roberto Soldić, który nazywany jest "nowym CroCopem".  Bośniak ma passę sześciu zwycięstw z rzędu. 11 z 12 wygranych walk zakończył przed czasem. Zapowiada się gorące starcie.

Kleber Koike Erbst może zrewanżować się Arturowi Sowińskiemu za porażkę sprze dwóch lat i zachować pas mistrzowski kategorii piórkowej. 28-latek będzie bronił tytułu po raz pierwszy. Erbst wywalczył pas w maju w Warszawie, gdzie pokonał Marcina Wrzoska. Ten z kolei odebrał wcześniej tytuł Sowińskiemu. Co ciekawsze, Wrzosek również wystąpi w Katowicach. Jego rywalem będzie Roman Szymański.

Karta walk gali KSW 41:

Walka wieczoru o pas kategorii półśredniej: -77 kg: Borys Mańkowski – Roberto Soldic

-120 kg: Popek Monster  – Tomasz Oświeciński

O pas w kategorii piórkowej: -66 kg: Kleber Koike Erbst – Artur Sowiński

-66 kg: Marcin Wrzosek – Roman Szymański

-120 kg: Fernando Rodrigues Jr  – Michał Andryszak

-84 kg: Damian Janikowski  – Antoni Chmielewski

-70 kg: Kamil Szymuszowski – Grzegorz Szulakowski

-66 kg: Łukasz Rajewski  – Salahdine Parnasse

-70 kg: Maciej Kazieczko  – Gracjan Szadziński

Fot. Borys Mańkowski Facebook

KM