12.02.2017

#Pucharowe zmagania w Mysiadle

Za nami zmagania w Pucharze Polski seniorek i seniorów w judo, które odbyły się w podwarszawskim Mysiadle. Najlepiej zaprezentowali się zawodnicy GKS Czarni Bytom, którzy wywalczyli sześć medali.

Wśród startujących w Mysiadle nie brakowało mocnych nazwisk. Na tatami zaprezentował się brązowy medalista mistrzostw Europy w Kazaniu, a także mistrzynie Europy w drużynie Anna Borowska, Karolina Tałach oraz Anna Załęczna.

Faworyci nie zawiedli, choć…

Za niespodziankę należy uznać porażkę w finale kategorii 63kg Karoliny Tałach. W ubiegłym roku mistrzyni Europy w drużynie notowała dobre występy. Wygrała zawody Grand Prix w Zagrzebiu, a także zdobywała medale w Rzymie i Tallinie. W Mysiadle dwie wygrane walki dały jej finał, w którym niespodziewanie lepsza okazała się Dominika Błach. Blisko pięć lat temu o brąz Igrzysk Olimpijskich w Londynie walczył Paweł Zagrodnik. Niespełna 30-letni judoka Czarnych Bytom był faworytem do triumfu w Pucharze Polski w rywalizacji w kategorii 73kg. Wszystko układało się po myśli Zagrodnika, jednak na jego drodze w finale stanął Mateusz Garbacz i to zawodnik UMKS Żak Kielce cieszył się ze zwycięstwa w silnie obsadzonej kategorii 73kg, gdzie wystartowało 28 judoków.

W Mysiadle przypomniał o sobie Aleksander Beta (66kg), który stanął na najwyższym stopniu podium. Judoka KS Gwardii Łódź wygrał pięć walk, ale w jego kategorii zaprezentowało się zaledwie ośmiu zawodników. Piotr Kuczera rozdawał karty wśród zawodników w limicie 90kg. Brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy w finale uporał się z Tomaszem Szczepaniakiem z Klubu Judo AZS Opole. 

Wśród pań ze zwycięstwa cieszyła się Paula Kułaga (78kg). Brązowa medalista mistrzostw Europy U23 w finale pokonała Darię Tymann. W najcięższej kategorii najlepsza Anna Załęczna (+78kg), jednak o triumf przyszło jej toczyć bój zaledwie z… trzema rywalkami. Trzeba przyznać, że wśród pań rywalizacja była ograniczona ze względu na frekwencję. Najwięcej zawodniczek wystartowało w kategorii 63kg – 12. O zwycięstwo w 52kg rywalizowały tylko trzy judoczki.

Czarni pozostawili wszystkich w tyle

Drużynowo w Mysiadle najlepiej wypadli judocy GKS Czarni Bytom, którzy zdobyli sześć medali (po dwa każdego koloru). W tym przypadku ilość przełożyła się na jakość. Czarni wystawili 12 zawodników, czyli najwięcej spośród całej stawki. Złote medale dla Bytomia zdobyli Barbara Białas (70kg) i Ewa Konieczny (48kg).

Druga pozycja w klasyfikacji medalowej przypadła ekipie KS „Kejza Team” Rybnik, kolejne zajął WKS Śląsk Wrocław. Obie ekipy wywalczyły po dwa złota.

Na koniec garść statystyk. W Mysiadle wystartowało łącznie 25 klubów, co dało 149 zawodników. Zdecydowanie więcej było panów – 108, przy 41 paniach. Podczas Pucharu Polski w judo stoczono 213 walk. Różnica między najmłodszym a najstarszym uczestnikiem zmagań wyniosła 26 lat.

KM