Ronda Rousey po raz kolejny udowodniła swój fenomen. W Rio de Janeiro amerykańska fighterka odniosła pewne zwycięstwo. Podczas UFC 190 wykrystalizowała się kolejna rywalka Joanny Jędrzejczyk – Claudia Gadelha.
Mistrzyni UFC wagi koguciej pokazała, że jest niczym maszyna, która nie potrzebuje czasu, aby nabrać rozpędu. Niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Amerykanka wypunktowała Bethe Correię.
Nawałanica
Dwunaste zwycięstwo Rousey w jej karierze w MMA stało się faktem. Tym razem 28-latka spędziła w oktagonie nieco więcej czasu niż w dwóch ostatnich pojedynkach. W rywalizacji z Alexis Davis do odniesienia zwycięstwa Amerykanka potrzebowała szesnastu sekund, z Cat Zingano uporała się w czternaście sekund. Bethe Correia okazała się nieco bardziej wytrzymała i całe starcie trwało trzydzieści cztery sekundy.
Rousey nie bawiła się w żadne kalkulacje. Od razu zdecydowanie ruszyła na swoją rywalkę, która była bezradna. Amerykanka zasypała 32-letnią Brazylijkę ciosami sierpowymi i podcięła jej nogę, sprowadzając walkę do parteru. Correia zachowała się przytomnie. Udało jej się wykonać przewrót w tył i wróciła do walki, ale nie uchroniła się przed kolejną falą ciosów. Rousey słała kolejne uderzenia na głowę i korpus rywalki, która w końcu padła. Prawy sierpowy rozstrzygnął walkę.
Amerykańska mistrzyni wagi koguciej odniosła szóste zwycięstwo w UFC. W swojej karierze tylko raz walczyła dłużej niż jedną rundę. Najwięcej czasu z Rousey wytrzymała Miesha Tate, która musiała uznać wyższość byłej judoczki w trzeciej części rywalizacji.
Gadelha chce walki z Jędrzejczyk
Na gali UFC 190 w Rio de Janeiro Claudia Gadelha zmierzyła się z Jessicą Aguilar. Brazylijka wykazała się skutecznością i odniosła pewne zwycięstwo. Dominacja Gadelhy ani przez chwilę nie podlegała dyskusji. Sędziowie jednoznacznie wskazali na 26-letnią Brazylijkę.
Po pojedynku popularna „Claudinha” wyznała, że chce walczyć o pas z Joanną Jędrzejczyk. Przypomnijmy, Brazylijka i Polka spotkały się na grudniowej gali UFC on Fox 13, kiedy to triumf odniosła 27-latka z Olsztyna. Gadelha pragnie rewanżu, w którym chce udowodnić swoją wyższość i zdobyć pas mistrzowski wagi słomkowej. – Jestem najlepszą zawodniczką w kategorii słomkowej i udowodnię to! Do tego pojedynku musi dojść! Joanna, mam nadzieję, że ciężko trenujesz i myślisz tym starciu. Ja jestem gotowa – grzmiała Gadelha w Rio de Janeiro. Optymistycznie do tej propozycji podszedł Dan White, który myśli o zorganizowaniu pojedynku pomiędzy Brazylijką i Polką.
Jotko poznał rywala
Krzysztof Jotko w oktagonie pojawi się 24 października podczas gali w Dublinie. Jego rywalem będzie Scott Askham, dla którego będzie to trzecia walka w UFC.
Dla polskiego fightera będzie to powrót po przerwie spowodowanej kontuzją. Jotko miał wystąpić na UFC w Krakowie, jednak względy zdrowotne uniemożliwiły mu rywalizację w Polsce. Ostatnią walkę dla najlepszej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie Polak stoczył w październiku 2014 roku, kiedy uporał się z Torem Troengiem.
KM