08.01.2017

#Senator wstępnie dogadany

Starcie Manny Pacquiao z mistrzem WBC i WBO wagi super lekkiej Terencem Crawfordem jest coraz mniej realne. Filipiński bokser porozumiał się wstępnie  z Jeffem Hornem. Warto również wspomnieć, że szykuje się wielki powrót. 21 stycznia Zab Judah pojawi się w ringu po raz 52.

O popularnym „Pacmanie” w ostatnich dniach jest niezwykle głośno. Nadal trwają poszukiwania kolejnego rywala 38-latka. Bob Arum, promotor Pacquiao wyjawił, że Filipińczyk gotowy jest zmierzyć się z Jeffem Hornem.

Starcie niższej wagi

Kilka dni temu informowaliśmy, że prowadzone są przymiarki do zorganizowania pojedynku Pacquiao z Terencem Crawfordem. Kwestia ta była jednak na wstępnym etapie i obracała się raczej w obszarze dywagacji. Głos w sprawie zabrali doradcy Pacquiao, którzy otwarcie mówili, że ich klient za ów pojedynek chciałby 20 milionów dolarów. W końcu przyszłoby mu się zmierzyć z mistrzem WBC i WBO. Starcie z 29-letnim Crawfordem byłoby ogromnym wyzwaniem dla doświadczonego Filipińczyka, a zarazem „Pacman” postawiłby na szali cały swój dorobek.

Sytuacja rozwija się błyskawicznie, ale starcie z Crawfordem wydaje się odległe. Pacquiao chce dalej rywalizować w ringu, ale zdaje się, że mierzy siły na zamiary. Wśród potencjalnych rywali boksera, który zdobywał mistrzowskie tytuły w ośmiu kategoriach wagowych wymieniano również nazwisko Ricky'ego Burnsa. 33-letni Brytyjczyk to mistrz świata WBA wagi super lekkiej. Burns ma na koncie 41 zwycięstw i 5 porażek, jednak nie jest najpoważniejszym kandydatem na rywala „Pacmana”.

Wydaje się, że obecnie najwyżej stoją akcje Jeffa Horna. Ponoć Pacquaio zaakceptował wstępne warunki walki z pięściarzem z Australii. Filipińczyk miał zgodzić się na obniżkę gaży, gdyż walczyłby blisko domu, co byłoby szansą na obecność jego kibiców. – Manny widział kilka walk Horna i uważa, że starcie z nim byłoby dla niego wyzwaniem – powiedział Bob Arum, promotor „Pacmana”.

Horn występuje w wadze półśredniej. 28-latek stoczył dotychczas 17 walk, z których 16 wygrał i jedną zremisował. 10 grudnia w Auckland rozprawił się z Alim Funaką w starciu i interkontynentalny pas WBO.

Powrót

Zdobywał tytuły w wadze lekkopółśredniej i półśredniej. Po raz ostatni Zab Judah cieszył się z wywalczenia mistrzowskiego pasa w marcu 2011, kiedy pokonał Kaizera Mabuzę. Tytuł IBF stracił w kolejnym starciu. Jego pogromcą okazał się Amir Khan. Amerykanin stoczył jeszcze trzy pojedynki, z których wygrał tylko jeden. Po raz ostatni pojawił się w ringu w grudniu 2013 roku, kiedy to przegrał na punkty z Paulem Malignaggim.

21 stycznia 39-letni pięściarz planuje stoczyć kolejną walkę. Rywalem Judaha będzie Jorge Luis Munguia, który w ostatnich pięciu starciach zanotował tylko jedno zwycięstwo.

KM