29.12.2015

#Siła rośnie z każdym krokiem

Kickboxing w Polsce ma się dobrze. Na rynku pojawia się coraz więcej podmiotów, które oferują ciekawe widowiska. Poziom sportowy jest wysoki. Kickboxing w 2015 roku zrobił kolejny krok na drodze do zwiększenia popularności.

Sporty uderzane cieszą się sporym zainteresowaniem. Kickboxing ustawicznie przebija się do społecznej świadomości. Nie jest to już tylko i wyłącznie dyscyplina, którą warto trenować, aby posiąść określone umiejętności, lecz także ciekawe i pełne emocji widowisko.

Medalowa potęga

Gdzie nie pojadą, tam swoje zrobią. Polska kadra jest niezwyciężona i z każdej mistrzowskiej imprezy przywozi worek medali. Już początek roku był obiecujący. Polacy zaprezentowali się podczas zawodów Irish Open International 2015. Biało-czerwoni wygrali klasyfikację medalową, a najwyższym stopniu podium stanęło pięciu naszych fighterów. Po złote medale sięgnęli Karolina Mosko (48kg), Robert Niedźwiecki (57kg), Jakub Pokusa (63,5kg), Kacper Frątczak (81kg) i Tomasz Piechocki (+91kg). Łącznie na swoim koncie Polacy zapisali czternaście krążków.

Warto również przypomnieć, że w roku 2015 roku Polski Związek Kickboxingu obchodził swoje 25 urodziny. Oficjalne uroczystości odbyły się 28 lutego w Kielcach. Nie mogło zabraknąć znakomitych walk. 25-lecie PZKb uświetniła gala Fighters Night 3, podczas której zaprezentowali się m.in. Joanna Walkiewicz, Wojciech Kosowski, Tomasza Sarara czy Dawid Kasperski.

Kickboxing to dyscyplina, która wymaga odwagi, ambicji, zacięcia oraz poświęcenia. Warto w tym miejscu pochylić się nad tegorocznym występem Eliasza Jankowskiego w mistrzostwach Polski K-1 w Legnicy. Zawodnik Ognisko TKKF Olimp Legnica rywalizujący w kategorii 63,5kg sięgnął po tytuł. Ogromny sukces Jankowskiego, który okupiony został kontuzją. W finale fighter nie poddał się mimo, że musiał walczyć ze złamaną kością śródstopia, a po pojedynku trafił do szpitala. To się nazywa charakter.

Świetnie zaprezentowali się Polacy w prestiżowym turnieju WAKO Bestfighter World Cup w Rimini. Biało-czerwoni zdobyli aż osiemnaście medali. Dominowali w low-kicku, gdzie triumfowali w pięciu kategoriach. Złote medale padły łupem Iwony Nierody (56kg), Marty Waliczek (65kg), Mateusza Białeckiego (67kg), Łukasza Kaczmarczyka (71kg) i Patryka Zaborowskiego (91kg). Pierwsze miejsce w full contact zajął Kacper Frątczak, co było dużym osiągnięciem dla młodziana startującego w kategorii 81kg. W kick light triumfował Piotr Wypchał (94kg).

Nasza młodzież miała szanse walczyć o medale podczas mistrzostw Europy kadetów i juniorów w San Sebastian. Młode pokolenie przywiozło z Hiszpanii sześć krążków. Mistrzami globu zostali: Piotr Stępień (42kg), Weronika Nowak (60kg) oraz Klara Piętak (65kg).

W październiku w Belgradzie odbyły się mistrzostwa świata w K-1, low-kick i kick light. Polacy łącznie wywalczyli 22 medale, z czego osiem miało złoty kolor. Biało-czerwoni zajęli trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej. Mistrzami świata w kick light zostali: Dorota Godzina (55kg), Paulina Jarzmik (60kg), Mateusz Jereczek (89kg), Piotr Wypchał (94kg) i Michał Bławdziewicz (+94kg). Dwie panie triumfowały w low kicku – Iwona Nieroda (56kg) i Marta Waliczek (60kg). Najlepsza w K-1 +70kg okazała się Paulina Bieć.

Kilka tygodni po rywalizacji w Belgradzie nadszedł czas na podróż do Dublina, gdzie odbyły się mistrzostwa świata w pointfighting, full contact oraz light contact. Trójka naszych reprezentantów sięgnęła po mistrzowskie laury. Sukces z Belgradu powtórzyły Godzina i Jarzmik, z tym że w light contact. W full contact mistrzem świata został Mateusz Kubiszyn w kategorii 86kg. W Dublinie Polacy zdobyli dwanaście medali.

Arena, a wokół niej widzowie

Coraz więcej zawodowych gal. Nasi zawodnicy próbują swoich sił poza granicami kraju. Polacy zapraszani są na gale King of Kings, Superkombat czy Enfusion, jednak u nas też nie mogą narzekać na brak ciekawych propozycji.

Grupa DSF mocno zaakcentowała swój udział w rynku sportów walki. Ciekawa formuła gal, w której rozgrywane są turnieje w poszczególnych kategoriach wagowych oraz mecze międzypaństwowe. Grupa DSF zaprezentowała ciekawy produkt i wypromowała wielu zawodników. Nazwiska Godziny, Wichowskiego czy Paczuskiego są coraz bardziej rozpoznawalne, a przede wszystkim kojarzone z kickboxingiem. Warto nadmienić, że ważnym ogniwem grupy DSF Kickboxing jest legenda tej dyscypliny w Polsce – Piotr Siegoczyński, która odpowiada za stronę czysto sportową. W tym roku do skutku nie doszło gala w Płocku z powodu wycofania się strategicznego sponsora, jednak grupa zorganizowała widowiska w Ząbkach, Włocławku, Warszawie.

Kickboxing w swojej ofercie ma również organizacja Fight Exclusive Night, która proponuje również pojedynki MMA. Mocnym akcentem na polskim rynku może okazać się reaktywacja Masters K-1 Fight. Grupa ma poważne plany. – W Polsce trzeba przywrócić zawodowy kickboxing na należne mu miejsce. Z zadowoleniem patrzymy na renesans tej szlachetnej dyscypliny w naszym kraju jednak jeszcze daleka droga do tego, aby mówić o pełnym profesjonalizmie – zapowiada Anna Lazur, oficer prasowy Masters K-1 Fight.

KM