Szykuje się wieczór z polskimi zawodnikami podczas gali UFC on ESPN+7. 20 kwietnia w Petersburgu wystąpią: Krzysztof Jotko, Marcin Tybura i Michał Oleksiejczuk.
29-letni Jotko wraca do rywalizacji po rocznej przerwie. Ostatnią walkę Polak stoczył 14 kwietnia 2018 roku w Gila River Arena w Glendale, gdzie przegrał w trzeciej rundzie z Bradem Tavaresem. Jotko przygotowywał się do starcia z Adamem Jandijewem, które miał stoczyć w Moskwie. Zawodnik zerwał więzadło krzyżowe i pojedynek został odwołany. W sierpniu przeszedł operację i czekała go kilkumiesięczna rekonwalestencja. Głodny rywalizacji Jotko zgłaszał swoją gotowość do rywalizacji. UFC umieściła go w rozpisce gali w Petersburgu, gdzie początkowo miał stoczyć bój z Romanem Kopyłowem. Rosjanin doznał kontuzji i 20 kwietnia nie wystąpi w Rosji. Jotko zmierzy się z Alenem Amedovskim. Dla 31-letniego Macedończyka będzie to debiut w UFC, w dotychczasowej karierze jeszcze nie przegrał. Z kolei dla Polaka występ w Petersburgu ma ogromne znaczenie. Jotko przegrał trzy ostatnie pojedynki. Kolejne potknięcie może być kosztowne…
Ósmą walkę w UFC stoczy były mistrz organizacji M-1 Global w wadze ciężkiej Marcin Tybura. 33-latek wrócił na zwycięską ścieżkę w lipcu w Hamburgu, gdzie pokonał na dystansie trzech rund Stefana Struve'a. Wcześniej przegrał z Derrickiem Lewisem i Frabicio Werdumem. Ogólnie – Tybura wygrał w UFC cztery walki, a poległ trzy razy. W Petersburgu Polakowi przyjdzie rywalizować z Shamilem Abdurakhimovem. 37-latek ostatnio pokonał Andreja Arlovskiego.
Drugą walkę po przerwie spowodowanej dyskwalifikacją stoczy Michał Oleksiejczuk. W lutym "Lord" udowodnił, że miejsce w UFC mu się należy. Polak w Pradze już w pierwszej rundzie odprawił Giana Villante, a jego dynamika i determinacja były godne podziwu. Oleksiejczuk jest gwarancją ciekawego widowiska, bo ponad 70% zwycięstw odniósł przed czasem. W Peteresburgu rywalem Polaka będzie Gadzhimurad Antigulov. 32-letni Rosjanin stoczy czwartą walkę w UFC. Dotychczas wszystkie walki z jego udziałem kończyły się przed czasem. Trzy pojedynki – dwie wygrane i porażka.
W walce wieczoru spotkają się doświadczeni zawodnicy wagi ciężkiej – Alistair Overeem oraz Alexei Olejnik.
Fot. Krzysztof Jotko Facebook
KM