23.07.2016

#Sztokholm z polskimi medalami

Mistrzostwa Europy kadetów w zapasach w Sztokholmie na ostatniej prostej. Cały czas liczymy na złoty medal. O krok od triumfu w kategorii 70kg była Ewelina Ciunek, jednak w finale lepsza okazała się Anastasiya Zimiankova. Brąz wywalczyła Paulina Martyka (60kg).

Początek w wykonaniu polskiej reprezentacji nie był najlepszy. Na medale trzeba było czekać do czwartego dnia zmagań. Mogło się udać wcześniej, gdyby nie Naila Seyyara. Reprezentant Turcji w kategorii 85kg w rywalizacji o brąz wygrał z Jakubem Szymulą.

Rozpędzona Ciunek

Oczami wyobraźni już widzieliśmy Eweliną Ciunek (70kg) na najwyższym stopniu podium. Polka radziła sobie świetnie i w każdym pojedynku wyraźnie zaznaczała swoją przewagę. W 1/8 finału Ciunek spotkała się z Dzianą Klimets, która nie miała zbyt wiele do powiedzenia. Kolejne dwie walki pokazały ogromne możliwości Polki. Bernadett Nagyy w ćwierćfinale była nieustępliwa, jednak Ciunek wyszła z tej rywalizacji zwycięsko. Evgeniia Zakharchenko również została pozostawiona przez naszą zawodniczkę w tyle. Medal był już pewny. Pozostawało pytanie, jakiego będzie koloru. Nieustępliwa Anastasiya Zimiankova robiła wszystko, aby storpedować zapędy Ciunek i jej się to udało. Polka odebrała srebrny medal. W kategorii 70kg rywalizowała również Ewelina Kaczyńska, która uplasowała się na 15. pozycji. 

Paulina Martyka i 21 kolejnych zawodniczek pojawiło się na starcie w 60kg. Polka zaczęła dobrze i pewnie pokonała Viktorię Felho z Węgier. Jednak w rywalizacji z Eleną Sell nie potrafiła się odnaleźć, co przełożyło się na zdecydowane zwycięstwo przeciwniczki. Pozostawała nadzieja, że w repasażach uda się coś ugrać. Zwycięstwo ze Szwedką Liv Martinsson pozytywnie podziałało na Martykę, które w pojedynku o brąz pokonała Korneliję Zaicevaite.

Nasza panie wywalczyły dwa medale, czym dostarczyły nam trochę radości po przeciętnych występach wolniaków. Jak prezentowały się pozostałe zapaśniczki? Nikola Dytrych nie będzie miało wspominała występy w Sztokholmie. Polka w gronie 11 zawodniczek uplasowała się na ostatnim miejscu. Z kolei Monika Klapuszewska (43kg) zajęła 11. lokatę. W kategorii 49kg na starcie pojawiły się 24 zapaśniczki. Amanda Tomczyk dotarła do ćwierćfinału, gdzie poległa z Niemką Hanną Frotsch i zajęła 13. lokatę. Dwie pozycje wyżej uplasowała się Renata Nieściur. Sylwia Martyka (56kg) stoczyła tylko jedną walkę i została sklasyfikowana na 17. miejscu. Dobry początek Wiktorii Chołuj (65kg), jednak w 1/8 zakończyła przygodę z mistrzostwami. W 52kg startowały dwie Polki. Magdalena Głodek była dwunasta, a Natalia Duksa w końcówce stawki (22).

Klasycy bez błysku

Jako ostatni do rywalizacji stanęli zapaśnicy w stylu klasycznym. Polacy bez błysku, w większości odpadali po pierwszych walkach. Jedynie Piotr Zabłocki (69kg) i Michał Dybka (85kg) dotarli do 1/8 finału.

KM