16.11.2016

#Szykuje się kolejny powrót?

Tęsknota rodzi smutek, który ciężko przezwyciężyć. Okazuje się, że niełatwo za sobą zamknąć pewien rozdział życia. Czy Tomasz Adamek wróci na ring?

Spekulacji na ten temat jest coraz więcej. Niedawno w programie „Puncher” w Polsacie „Góral” zadeklarował, że chciałby ponownie wejść do ringu. Od razu pojawiły się spekulacje o powrocie pięściarza urodzonego w Żywcu na bokserskie salony.

Źle na emeryturze

Niektórzy odliczają lata, miesiące, dni do osiągnięcia wieku emerytalnego. Liczą, że w końcu będą mieli okazję odpocząć i skorzystać z życia. Los sportowca rządzi się swoimi prawami. Wielu chce rywalizować jak najdłużej, ale czasami zdrowie nie dopisuje, forma już nie ta i decydują się odejść. Niektórzy zaskakują swoimi decyzjami, a inni przygotowują publikę na zakończenie kariery.

„Ciągnie wilka do lasu”. Trudno wytrzymać bez rywalizacji, więc „emeryci” często podnoszą się z fotela i wracają na ring. W tym roku przygodę z boksem zakończył Albert Sosnowski. „Dragon” pokonał w drugiej rundzie Andrasa Csomora podczas marcowej gali w Żyrardowie. Spokojnie, nikomu nic się nie przywidziało. 37-latek wystąpił we wrześniu na gali w Gdańsku. Postanowił wrócić i zmierzyć się z Andrzejem Wawrzykiem. Były mistrz Europy w wadze ciężkiej poddał się po piątej rundzie. Za to z przytupem wrócił Manny Pacquiao. 5 listopada Filipińczyk pokonał Jessiego Vargasa i wywalczył pas mistrza świata WBO kategorii półśredniej. Teraz czeka na kolejnego rywala, choć kwietniowa walka z Timothy'm Bradley'em miała być uwieńczeniem jego kariery. Ponoć „tylko krowa nie zmienia zdania”. 

Czy na taki krok zdecyduje się Tomasz Adamek? Przed kwietniowym starciem z Ericem Moliną „Góral” zapowiadał, że w przypadku porażki pożegna się z boksem. Amerykanin wygrał przed czasem w dziesiątej rundzie. Minęło kilka miesięcy i Adamek coraz śmielej mówi, że brakuje mu treningów i ringu. Szczegóły sprawy nie są znane. Nie wiadomo, kiedy i z kim miałby walczyć 40-latek. Trzeba cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń.

Dał nam wiele radości

„Góral” to jeden z najlepszych polskich bokserów ostatnich lat. Kariera Adamka na zakręcie znalazła się po porażce z Arturem Szpilką. Walka była określana jako pojedynek o prymat w polskiej wadze ciężkiej. „Szpila” odsunął Adamka w cień, który później pokonał jeszcze Przemysława Saletę i poległ ze wspomnianym Moliną.

Jednak przez lata bokser z Żywca dawał polskim miłośnikom boksu wiele emocji. Wszyscy pamiętają zacięte boje z Paulem Briggsem, których stawką był tytuł WBC wagi półciężkiej. Na swoim koncie polski pięściarz zapisał pasy IBO i IBF kategorii juniorciężkiej. Próbował sił w wadze ciężkiej, gdzie dotarł do walki o pas WBC. Nie wytrzymał trudów walki z Witalijem Kliczko i poległ w dziesiątej rundzie. Wygrał 50 walki. Czy dołoży triumf numer 51?

KM