Świetny weekend za naszymi judokami. Karolina Tałach (63kg) oraz Piotr Kuczera (90kg) okazali się najlepsi w zawodach European Open, odpowiednio w portugalskim Odivelas i bułgarskiej Sofii. Ale to nie jedyne zdobycze biało-czerwonych.
Zacznijmy od pań, jak zwykło się robić. Zatem, do Odivelas udało się osiem Polek: Joanna Stankiewicz (48kg), Katarzyna Wiszniewska (48kg), Karolina Pieńkowska (52kg), Anna Borowska (57kg), Julia Kowalczyk (57kg), Karolina Tałach (63kg), Paula Kulaga (78kg), Anna Załęczna (+78kg). Biało-czerwone z dwoma medalami uplasowały się na piątym miejscu w klasyfikacji końcowej. Najlepsze okazały się Japonki, które zdobyły pięć krążków.
Najwięcej powodów do radości z naszych zawodniczek miała Karolina Tałach. W ubiegłym roku 25-letnia zawodniczka ocierała się o podium, dwukrotnie była piąta. Pierwszy start w 2018 roku i od razu zwycięstwo! Po raz ostatni Polka na najwyższym stopniu podium stała w Zagrzebiu we wrześniu 2016 roku, kiedy to zwyciężyła w zawodach Grand Prix. W Portugalii Polka wygrała cztery pojedynki. Na początek uporała się z Angeles Aguilerą Lopez. Później toczyła zacięty bój z mistrzynią świata juniorek w drużynie Honoką Araki. W półfinale Tałach szybko poradziła sobie z najlepszą zawodniczką Oceanii Kathariną Haecker, a w decydującym boju rozbiła Hiszpankę Cristinę Cabanę Perez.
O krok od zwycięstwa była Karolina Pieńkowska (52kg). Lepsza od młodzieżowej mistrzyni Europy z 2015 roku z Bratysławy okazała się Kanadyjka Ecaterina Guica. Pieńkowska wygrała trzy pojedynki. Niewiele do podium zabrakło Julii Kowalczyk. 20-latka zaczęła od dwóch zwycięstw, a w półfinale zatrzymała ją Hiszpanka Jaione Equisoain. W walce o brąz lepsza od Kowalczyk była Japonka Yuka Watabe, która triumfowała przed czasem. Warto dodać, że wcześniej zawodniczka z Kraju Kwitnącej Wiśni odprawiła Annę Borowską. Siódme miejsce zajęła Anna Załęczna. Nasze pozostałe judoczki stoczyły po jednej walce i pożegnały się z turniejem.
Kuczera najlepszy
Poprzedni rok Polak rozpoczął od zwycięstwa w Rzymie. Teraz okazał się najlepszy w Sofii. Piotr Kuczera wygrał pięć pojedynków, po drodze pokonując m.in. Rafała Kozłowskiego. W finale judoka Kejza Team Rybnik wygrał z reprezentantem Izraela Li Kochmanem.
Łącznie w Sofii wystartowało dziesięciu Polaków. O krok od podium był Damian Szwarnowiecki (81kg). Polak o brąz rywalizował z Belgiem Samim Chouchi, jednak przegrał przed czasem. Siódme miejsce Rafała Kozłowskiego (90kg). Damian Stępień (81kg), Szymon Jasiński (66kg) i Bartłomiej Garbacik (60kg) stoczyli tylko po jednej walce. Zwycięsko zaczęli, ale potem przegrywali – tak było w przypadku Jacka Brysza (66kg), który zaliczył trzy starcia oraz Łukasz Golusa (66kg) i Michała Bartusika (73kg). Dwaj ostatni zapisali na swoim koncie po jednym zwycięstwie i jednej porażce.
KM