19.07.2019

#Zdobyć Londyn

20 lipca może być niezwykle istotnym dniem w karierze Artura Szpilki. Jeśli w Londynie pokona Derecka Chisorę, nadal będzie liczył się w wadze ciężkiej. Porażka może bardzo pokrzyżować mu plany.

Pojedynek pretendentów do pasów mistrzowskich w kategorii królewskiej zapowiada się niezwykle interesująco. Obaj słyną z impulsywności i ostrego języka. Jednak konferencja prasowa przed walką przebiegała spokojnie. Spotkanie twarzą w twarz również bez ekscesów. Szpilka zaprezentował się w garniturze i spokojnie patrzył na ubranego w t-shirt oraz czapeczkę Chisorę. Brytyjczyk pierwszy spuścił wzrok, chwila dla fotoreporterów i po sprawie.

W ringu spokojnie na pewno nie będzie. Spotkają się pięściarze o sporym potencjale i doświadczeniu, jednak obecnie znajdujący się poza światową czołówką. Pojedynek w O2 Arena w Londynie jest dla obu szansą na przypomnienie o sobie i zgłoszenie akcesu do rywalizacji z najlepszymi. Wiadomo, że zwycięzca może być tylko jeden. Dla przegranego nadejdą trudne dni.

Dla popularnego "Szpili" będzie to pierwsza walka zagranicą od porażki z Adamem Kownackim w lipcu 2017 roku. Potem pięściarz pochodzący z Wieliczki rywalizował w kraju. Pokonał Dominicka Guinna i Mariusza Wacha. Jednak piętno na jego miejscu w światowym zestawieniu (25. pozycja w rankingu boxrec.com) odcisnęła porażka z Adamem Kownackim. Szpilka przegrał bój o pas WBC z Deontayem Wilderem, ale w tej walce pokazał się z dobrej strony. Wytrzymał z Amerykaninem dziewięć rund.

W Londynie Szpilka zmierzy się z Chisorą (17. w rankingu), który w tych najważniejszych starciach zawodził. Na swoim koncie ma starcie o pas mistrzowski WBC. W 2012 roku stanął do rywalizacji z Witalijem Kliczko. Chisora toczył zaciętą walkę z ukraińskim mistrzem, ale przegrał jednogłośną decyzją sędziów. Sukcesywnie jego pozycja w hierarchii wagi ciężkiej słabła. Przegrał wielką wojnę o prymat na Wyspach Brytyjskich z Davidem Hayem, nie znalazł sposobu na Dilliana Whyte'a. Odnosił zwycięstwa w starciach z mniej znanymi rywalami. Z mocniejszych nazwisk na koncie ma triumf z Kevinem Johnsonem, ale Kubrat Pulev i Tyson Fury byli dla Chisory za mocni. Ostatnio pochodzący z Zimbabwe pięściarz pokonał Senada Gashiego.

Szpilka będzie rywalizował o 23. zwycięstwo na zawodowym ringu. Chisora ma na koncie 30. wygranych pojedynków. Któryś licznik, choć na chwilę, stanie w miejscu.

Fot. mat. organizatora/Facebook

KM