Dojdzie do walki De Friesa i Pudzianowskiego?

Szykuje się kolejne gorące starcie w KSW. Niewykluczone, że dojdzie do starcia Philipa De Friesa i Mariusza Pudzianowskiego.

Podczas gali KSW 74 Anglik po raz kolejny obronił pas mistrzowski w wadze ciężkiej. De Fries pokonał w pierwszej rundzie Ricardo Prasela. Czytaj o tym tu. Po pojedynku jasno wskazał, że chce zmierzyć się z Mariuszem Pudzianowskim.

Popularny „Pudzian” jest gotowy wejść do klatki z mistrzem KSW. – Bądź tego pewny, że nasze drogi się zejdą w klatce Philip De Fries. Na wszytko przyjdzie czas i pora. Ja po swoje pójdę w odpowiednim czasie jeszcze trochę! – podkreśla Pudzianowski.

Ostatnio 45-letni „Pudzian” pokonał Michała Materlę. Pudzianowski wygrał pięć walk z rzędu.

Fot. Mariusz Pudzianowski Facebook

 

Oglądaj Kiedy Chcesz #VOD

De Fries ponownie obronił pas

Nie ma mocnych na Phila de Friesa. Podczas KSW 74 angielski zawodnik pokonał Ricardo Prasela.

Mistrz wagi ciężkiej nie zatrzymuje się. De Fries po raz siódmy obronił pas. W Ostrowie Wielkopolskim potrzebował nieco ponad cztery minuty, żeby uporać się z Ricardo Praselem. Duszenie zza pleców i rywal był bez szans. De Fries ponownie mógł cieszyć się z wygranej – 22 w karierze.

Kontrowersje po walce Toma Breese’a z Damianem Janikowskim. Brązowy medalista igrzysk w Londynie w zaspach przegrał w drugiej rundzie. Zdaniem sędziego Janikowski odklepał duszenie w parterze. Zawodnik stał na innym stanowisku. Było gorąco, ale zwycięstwo zanotował Breese.

 

PPV

 

Podczas KSW 74 Darko Stosić pokonał Michała Kitę, a Tomasza Romanowski Cezarego Kęsika. Porażkę zanotowała Anita Berus, która przegrała w drugiej rundzie przez dźwignię na staw łokciowy z Sofii Bagishvili.

Gala było efektowna. Tylko dwa pojedynki kończyły się decyzjami sędziów. 

 

Czytaj również: Walka Różańskiego przełożona