Debiutujący na zawodowstwie Szeliga rywalem Pudziana na FEN 28

Piotr Szeliga (0-0) będzie 13 czerwca rywalem Krystiana Pudzianowskiego (1-0, 1 KO) podczas gali FEN 28: LOTOS Fight Night. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii ciężkiej. Wydarzenie odbędzie się w systemie PPV.

Szeliga jest trenerem personalnym i motywatorem psycho-fizycznym. Od lat jest związany ze sportami siłowymi i może pochwalić się wieloma sukcesami na swojej koncie. Przez 11 lat był hokeistą, przez całe życie pasjonuje się sportem. Występ na FEN 28: LOTOS Fight Night będzie jego zawodowym debiutem oraz spełnieniem marzeń.

Pudzianowski udanie zadebiutował na zawodowstwie w 2019 roku, gdy podczas gali FFF 1 znokautował w 2. rundzie Radosława Słodkiewicza. „Pudzian” ze sportami walki zaprzyjaźniony jest od bardzo dawna, od czerwcowego debiutu na FEN 28 jego kariera ma nabrać płynności i harmonii.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva* 
120,2: Krystian Pudzianowski vs Piotr Szeliga 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson* 
120,2, MMA: Michał Kita vs Igor Pokrajac 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
70,3, MMA: Łukasz Charzewski vs Kacper Formela 
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Omielańczuk zawalczy o pas ACA

Daniel Omielańczuk stanie przed szansą zdobycia mistrzowskiego pasa organizacji ACA w wadze lekkiej. Jego rywalem będzie Mukhamad Vakhaev. Taką informację w programie "Oktagon Live" przekazał menadżer ACA Baysangur Edelbiev.

Akcje polskiego zawodnika w rosyjskiej organizacji MMA stoją wysoko. Omielańczuk prezentuje dobrą dyspozycję i znajduje się na pierwszym miejscu w rankingu kategorii ciężkiej. Planowano, że 37-latek stoczy kolejny pojedynek Salimgereyem Rasulovem, jednak do starcia nie doszło. Gala zaplanowana na 25 kwietnia została odwołana z powodu pandemii koronawirusa.

Dotychczas w ACA Omielańczuk stoczył trzy pojedynki. Dwie z nich wygrał przez nokaut w pierwszy rundach – z Denisem Smoldariewem oraz Jewgienijem Jerochinem. Z kolei Zelimchana Umijewa wypunktował na dystansie trzech rund. Okazuje się, że czwarty pojedynek w ACA będzie miał dla Omielańczuk szczególny wymiar. Polak stanie do rywalizacji o pas mistrzowski wagi ciężkiej z Mukhamadem Vakhaevem. 30-latek sięgnął po tytuł w lutym w Krasnodarze. Podczas gali ACA 104 Vakhaev pokonał w trzeciej rundzie Evgenija Goncharova. Rosjanin wygrał siedem pojedynków z rzędu, w tym sześć przed czasem. Vakhaev to bardzo niebezpieczny i twardy zawodnik. Wygrał dziewięć pojedynków, przegrał cztery, a jeden zremisował.

Warto wspomnieć, że zawodników dzieli różnica ośmiu lat. Omielańczuk ma zdecydowanie większe doświadczenie w MMA. Polak ma na koncie dziewięć występów w najlepszej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie – UFC. Z miejsca stał się czołową postacią ACA. Należy wspomnieć, że wcześniej walczył również w "poprzedniczce" ACB. Stoczył dwie walki – pokonał Bobby'ego Brebta, przegrał z Amirem Alim Akbarim.

Na galach ACA wystąpiło wielu Polaków. Nasi zawodnicy prezentują wysoki poziom, czego dowodem są miejsca w rankingach m.in. Piotr Strus i Rafał Haratyk w średniej. W ubiegłym roku szansę na zdobycie pas kategorii półciężkiej miał Karol Celiński. W czwartej rundzie Polak został rozbity łokciami przez Dowłedzana Jagszimuradowa. Z kolei we wrześniu 2018 roku szansę na wywalczenie pas ACB wagi średniej miał Piotr Strus. Przegrał jednak z Albertem Durajewem.

Fot. Daniel Omielańczuk Facebook

KM

Joshua chce walczyć u siebie

Przed Anthony'm Joshuą starcie z Kubratem Pulewem. Mistrz wagi ciężkiej IBF, WBA, WBO i IBO chciałby rywalizować na własnym terenie – w Wielkiej Brytanii. Czy to możliwe? Promotor Eddie Hearn robi wszystko, aby tak było.

Pierwotnie mistrzowskie starcie w wadze ciężkiej pomiędzy Joshuą, a Pulewem planowano na 20 czerwca w Londynie. Na stadionie Tottenhamu mogłoby się zmieścić 60 tysięcy widzów. Ze względu na pandemię koronawirusa pojedynek został odwołany. Rozpoczęło się poszukiwanie nowego terminu walki i lokalizacji. Wszystko wskazuje na to, że Joshua zaprezentuje się w październiku bądź listopadzie. "AJ" nalega, żeby pojedynek odbył się w Wielkiej Brytanii. Dwa ostatnie starcia mistrz świata stoczył w Stanach Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej.

Kwestią podstawową są obecne ograniczenia, co do organizacji imprez masowych. W Wielkiej Brytanii możliwe są wydarzenia zamknięte bez udziału publiczności. Promotor Eddie Hearn gotów jest poczekać na zniesienie obostrzeń i przygotować galę na mniejszym obiekcie dla ograniczonej liczby osób. -Musimy być kreatywni, ludzie będą chcieli wyjść. Ludzie będą potrzebować czasu, aby odkryć pewność siebie, aby pójść na wydarzenie – wyjaśnia promotor. Wśród możliwych miejsc wymienia się m.in. Royal Albert Hall. Chętnych do organizacji walki Joshua-Pulew nie brakuje. Pojawiły się oferty z Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Chęć organizacji wyrazili również Chorwaci, ale do konkretów nie doszło. – Dyskusje trwają i jesteśmy otwarci – powiedział Eddie Hearn.

Pozostaje czekać na ogłoszenie terminu i miejsca pojedynku Joshua vs Pulew. Bułgarski bokser zapowiedział, że połowę gaży z gali przekaże na walkę z koronawirusem w swoim kraju. 39-latek ostatnio zaprezentował się w listopadzie, kiedy to pokonał Rydella Bookera. Pulew ma na koncie 28 zwycięstw i jedną porażkę. Przegrał z Władimirem Kliczko starcie o pasy mistrzowskie. Po blisko sześć lat podejmie kolejną próbę wdrapania się na tron kategorii królewskiej.

Fot. Anthony Joshua Facebook

KM

Starcie legend na FEN 28: Kita sprawdzi Pokrajaca w królewskiej dywizji

Michał Kita (18-11-1, 10 KO, 5 SUB) podejmie chorwacką legendę, Igora Pokrajaca (29-14, 16 KO, 9 SUB), podczas gali FEN 28, która odbędzie się 13 czerwca. To czwarte starcie w kategorii ciężkiej podczas tego wydarzenia.

Kita to jeden z najlepszych zawodników w historii kategorii ciężkiej w naszym kraju. Wojownik z Zabrza spośród 18 wygranych pojedynków aż 15 skończył przed czasem. „Masakra” ma na rozkładzie takich zawodników, jak Alexey Oleynik, którego znokautował, Valentijn Overeem, którego poddał czy Ricco Rodriquez, z którym wygrał na pełnym dystansie. Kita walczył na terenie 10 różnych państw, jest dziś jednym z najbardziej doświadczonych fighterów w Polsce. Swoje pojedynki toczył między innymi dla Bellatora i M-1 Global.

Pokrajac to jeden z najbardziej utytułowanych zawodników MMA pochodzących z Chorwacji. „The Duke” przez 7 lat walczył pod szyldem UFC mierząc się chociażby z Janem Błachowiczem. W grudniu 2019 roku pokonał przez techniczny nokaut w 1. rundzie Maiquela Falcao. Przed starciem z Błachowiczem zwyciężył w trzech pojedynkach z rzędu. Spośród 29 zawodowych zwycięstw Pokrajac tylko czterokrotnie czekał na werdykt sędziów.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva*
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson*
120,2, MMA: Michał Kita vs Igor Pokrajac
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz
70,3, MMA: Łukasz Charzewski vs Kacper Formela
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Tańsze PPV

Dobra informacja dla tych, którzy tęsknią za MMA. Organizacja KSW obniżyła cenę pay per view na najbliższą galę. Za możliwość obejrzenia wydarzenia zapłacimy 29 zł. Podobnie w przypadku gali FEN 28.

Czekamy i odliczamy czas do wydarzeń, za którymi przez ponad dwa miesiące zdążyliśmy się stęsknić. Brakuje nam sportowych emocji i efektownych walk. Przypomnijmy, gala KSW 52 w Gliwicach miała miejsce 7 grudnia 2019 roku. W akcji zaprezentowali się m.in. Scott Askham, Mamed Khalidov, Damian Janikowski, Szymon Kołecki czy Salahdine Parnasse. Z kolei 18 stycznia w Szczecinie odbyła się gala FEN 27. Wystąpili na niej m.in. Mateusz Rębecki, Marcin Parcheta, Kamil Gniadek czy Adam Kowalski.

Niebawem poznamy szczegóły dotyczące gali KSW 53. Wiadomo, że organizacja podjęła decyzją o obniżeniu ceny za PPV. Dotychczas trzeba było zapłacić 40 zł, teraz 11 zł mniej. – Ostatnie miesiące pokazały nam wszystkim, że trzeba dbać o ludzi wokół siebie, a szczególnie tych bliskich. Dla KSW najbliżsi są fani, dlatego chcemy dać Wam coś od siebie w tych trudnych czasach i obniżamy cenę PPV na nadchodzącą galę! – poinformowała federacja KSW. Pozostaje czekać na zestawienia gali. Mówi się o dwóch pojedynkach mistrzowskich podczas KSW 53.

Warto również wspomnieć, że na pokładzie organizacji Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego zameldowali się dwaj nowi zawodnicy. Kontrakty z KSW podpisali Mateusz Legierski i Andrzej Grzebyk.

13 czerwca odbędzie się gala FEN 28. – Cena ppv gali FEN 28 będzie wynosić 29 pln – poinformował prezes federacji Paweł Jóźwiak. Karta walk wygląda niezwykle ciekawie. Podczas wydarzenia do czwartej obrony mistrzowskiego pasa w kategorii lekkiej stanie Mateusz Rębecki. Jego rywalem będzie Fabiano Silva. O tytuł w wadze lekkiej powalczą Szymon Bajor i Oli Thompson. W organizacji zadebiutuje Krystian Pudzianowski.

Fot. zdjęcie poglądowe

KM

Bieg pewnej sprawy

Co i raz mówi się, że Jan Błachowicz powinien rywalizować o pas mistrzowski UFC w kategorii półciężkiej. Ponoć Jon Jones chce zmierzyć się z Polakiem. Kiedy sprawa nabierze biegu?

Jak wiadomo w MMA dyskusja jest czymś niezwykle istotnym. Zawodnicy często zaczepiają się, ślą w swoim kierunku liczne uprzejmości i budują napięcie. Bywa, że kończy się na słowach, a do walki nie dochodzi, bo na horyzoncie pojawił się inny rywal. W przypadku Jana Błachowicza wszystkie znaki „na niebie i ziemi” wskazują, że to on powinien stanąć do rywalizacji o pas mistrzowski z Jonem Jonesem. Historia zna różne przypadki, także dopóki kontrakt nie jest podpisany – niczego pewnym być nie można.

16 lutego "Książę z Cieszyna" pokonał przez nokaut Coreya Andersona i po pojedynku wyzwał do rywalizacji Jona Jonesa. Polak prosił o wyznaczenie daty i miejsca walki. Nie da się ukryć, że Błachowicz jest zdeterminowany, aby spotkać się z Amerykaninem. Wcześniej podejmował próby dyskusji w mediach społecznościowych. Trzeba jednak przyznać, że Błachowicz ma silne argumenty w ręku. Wygrał trzy pojedynki z rzędu, w tym z Lukiem Rockholdem i wspomnianym Andersonem. Akcje Polaka w UFC stoją wysoko. Z kolei Jones ostatnio rozprawił się z Dominickiem Reyesem.

"Bones" miał pomysł na najbliższą przyszłość. Chciał rywalizować w wadze ciężkiej i zmierzyć się z Francisem Ngannou. Organizacja UFC nie była jednak pozytywnie nastawiona do tego pojedynku. Jones nie ukrywał niezadowolenia i był gotów zrobić sobie przerwę od rywalizacji. Szybko mu jednak przeszło. Amerykanin podkreślił, że jest mu po prostu smutno i zarazem wskazał kolejnego potencjalnego rywala. – Jan myślę, że jesteś następny – napisał Jon Jones.

Z kolei Błachowicz zwracał uwagę, że swoim postępowaniem mistrz najzwyczajniej w świecie unika starcia. – Najpierw starasz ukryć się w więzieniu (w marcu Jones został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu – red.), a potem chcesz zmienić wagę. Robisz wszystko, aby uniknąć przeznaczenia, ale nie masz miejsca na ukrycie się – podkreślał 37-letni Polak.

Menadżer Jona Jonesa również podkreślił, że Amerykanin chce spotkać się z Błachowiczem. W rozmowie z polsatsport.pl Polak przyznał, że jego menadżerka jest po rozmowie z UFC i negocjacje trwają.

Pozostaje czekać na rozwój wypadków. Jedna strona, czyli Błachowicz chce doprowadzić do mistrzowskiego starcia. Z kolei Jones jest bardzo chwiejny. Może w końcu ustabilizuje się i zapadnie decyzja o powiedzeniu "sakramentalnego – tak".

Fot. Jan Błachowicz Facebook

KM

Charzewski przywita Formelę w debiucie na FEN

Łukasz Charzewski (8-1, 2 KO, 2 SUB) zmierzy się z Kacprem Formelą (9-3, 3 KO, 3 SUB) podczas gali FEN 28, która odbędzie się 13 czerwca. Wydarzenie oglądać można będzie w systemie PPV.

Charzewski jest rozpędzony sześcioma kolejnymi zwycięstwami z rzędu, z czego dwa odniósł pod banderą FEN. Podczas 23. edycji w Lubinie poddał w 3. rundzie Łukasza Bieńka. W październiku 2019 roku na pełnym dystansie wygrał jednogłośnie z niepokonanym wcześniej Krystianem Blezieniem. Charzewski podczas obu swoich pojedynków dostarczył kibicom wielu emocji i udowodnił, że jest jednym z najlepszych polskich „lekkich”.

Formela mimo zaledwie 24 lat może pochwalić się już niemalże pięcioletnim doświadczeniem na zawodowstwie. Spośród 9 zwycięstw zawodnik trenujący w Mighty Bulls Gdynia 6 zakończył przed czasem trzykrotnie poddając swoich przeciwników i tyleż samo razy ich nokautując. W grudniu 2018 roku Formela podczas gali RWC 1 decyzją sędziów zwyciężył z Sebastianem Rajewskim. Wcześniej w 1. odsłonie znokautował Adama Brzezowskiego.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva* 
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
TBA vs TBA 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
70,3, MMA: Łukasz Charzewski vs Kacper Formela 
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Zaczyna się rozruch

Powoli wszystko wraca. Trudno powiedzieć, że do normy, ale jednak rzeczywistość powoli nabiera dobrze znanych nam kształtów. Również ta bokserska. Niebawem gala WBA na Dominikanie, szykują się wydarzenia grupy TOP Rank, do startu przygotowuje się organizacja WBO.

Dwa miesiące temu żyliśmy informacjami dotyczącymi odwoływania kolejnych wydarzeń. Musimy przestrzegać zasad bezpieczeństwa w trosce o zdrowie w związku z pandemią koronawirusa. Dodatkowo – w tych realiach trzeba funkcjonować, pracować, żyć. Nie inaczej jest w przypadku sportów walki. Gale UFC odbywają się bez udziału publiczności. Powoli do życia wstaje boks. Dyskusja na temat terminów i miejsc najciekawszych walk jest niezwykle gorąca. Są już jednak pierwsze decyzje, niebawem zaczną się emocje.

30 maja w Santo Domingo na Dominikanie odbędzie się gala bez udziału publiczności. Wydarzenie będzie przeprowadzone według nowego protokołu bezpieczeństwa organizacji WBA. Pięściarze i ich sztaby przebywają w izolacji już tydzień, a w środę przejdą testy. Dzień później zaplanowano dezynfekcję obiektu, który będzie areną rywalizacji. Do momentu wyjścia na ring wszyscy muszą nosić maseczki. Podczas gali dojdzie do starcia w wadze super muszej – Norbelto Jimenez vs Eliezer Aquino. W kategorii lekkiej Jakcson Marinez spotka się z Jose Galvezem.

Dla polskich kibiców istotna jest informacja na temat przygotowywania specjalnych procedur przez organizację WBO. O pas wagi junior ciężkiej ma walczyć Krzysztof Głowacki. Jego rywalem będzie Lawrence Okolie. Pozostaje czekać na termin i miejsce pojedynku.

Cały czas trwa dyskusja na temat trzeciej walki Tysona Fury'ego z Deontayem Wilderem. Pojawia się kolejna możliwa lokalizacja. Tym razem chodzi o Australię. Wiele wskazuje na to, że pojedynek nie odbędzie się w USA bądź Wielkiej Brytanii.

Wiadomo za to, że 9 czerwca w Las Vegas dojdzie do gali grupy Top Rank. Podczas wydarzenia zaplanowano walkę Shakura Stevensona z Felixem Caraballo. Stawką pojedynku nie będzie jednak pas WBO wagi piórkowej. Z kolei 30 czerwca, również w Las Vegas, Alex Saucedo spotka się z Sonnym Fredricksonem. Wydarzenia odbędą się bez udziału publiczności.

Fot. zdjęcie poglądowe

KM

Fabiano Silva rywalem Rębeckiego w czwartej obronie pasa

Fabiano Silva (30-12, 11 KO, 12 SUB) będzie rywalem Mateusza Rębeckiego (10-1, 5 KO, 4 SUB) podczas walki wieczoru gali FEN 28. Będzie to czwarta obrona tytułu mistrzowskiego „Chińczyka”.

„Jacarezinho”, bo tak brzmi przydomek zawodnika z Brazylii, ma aż 30 zwycięstw na swoim koncie. 11 z nich odniósł przez KO, 12-krotnie poddawał swoich rywali. W maju 2019 roku podczas gali ELITE MMA Championship w niemieckim Dusselfdorie Silva pokonał po bardzo zaciętym boju w walce wieczoru Nilsona Pereirę. Wcześniej przez techniczny nokaut rozprawił się z Paulo Machado. O sile Brazylijczyka przekonali się między innymi Lucas Pivatto i Dragan Desic, których „Jacarezinho” znokautował w premierowych odsłonach. Podczas gali FEN 25 Brazylijczyk był rywalem Adriana Zielińskiego, z którym walczył o pas mistrzowski w kategorii piórkowej. Wtedy to reprezentantowi Kraju Kawy przydarzyła się kontuzja, która uniemożliwiła kontynuowanie pojedynku.

Rębecki jest niepokonany w FEN i może pochwalić się serią ośmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. Podczas FEN 27 w Szczecinie pokonał przez techniczny nokaut w 2. rundzie Magomeda Magomedova. Wcześniej walczył w Chinach i tam rozbił faworyzowanego Brazylijczyka, Kaika Brito. Szczecinianin w 1. odsłonie uszkodził żebra Daguira Imavova, przez co Francuz nie wyszedł do 2. rundy na FEN 23.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs Fabiano Silva* 
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
TBA vs TBA 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
TBA vs TBA 
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Thompson rywalem Bajora w mistrzowskim starciu

Oli Thompson (20-12, 12 KO, 4 SUB) będzie rywalem Szymona Bajora (20-8, 8 KO, 9 SUB) w pojedynku o pas mistrzowski w kategorii ciężkiej. Brytyjczyk podczas FEN 28 zadebiutuje pod szyldem federacji.

Thompson to weteran mieszanych sztuk walki z ponad 30 zawodowowymi pojedynkami na koncie. „Spartan” ma na rozkładzie między innymi Fernando Rodriguesa i Romana Wehbe, których pokonał przed czasem. Thompson jest znany przez polskich kibiców, gdyż zawsze gwarantuje swoją postawą w klatce ogromne emocje. Podczas FEN 28 stanie przed szansą zdobycia historycznego, pierwszego pasa mistrzowskiego w królewskiej dywizji.

Bajor jako pierwszy polski zawodnik stanie przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego w kategorii ciężkiej. Przed rokiem niepokonany w FEN fighter dopiero przywitał się z federacją i błyskawicznie rozprawił się z Grzegorzem Cieplińskim. W eliminatorze do walki o pas mistrzowski uporał się 2. odsłonie z Marcinem Sianosem. Bajor wojował nie tylko w Polsce – jest równie dobrze znany w Rosji, gdzie pokochali go kibice. Rzeszowianin 85% wygranych zanotował przed czasem.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA *
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA
120,2, MMA: Szymon Bajor vs Oli Thompson *
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik
TBA vs TBA
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz
TBA vs TBA
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

* walka o pas mistrzowski FEN

Krystian Pudzianowski zawodnikiem FEN

Krystian Pudzianowski (1-0, 1 KO) podpisał kontrakt z FEN. Debiut pod szyldem federacji 39-letniego fightera będzie miał miejsce 13 czerwca podczas gali FEN 28.

Pudzianowski udanie zadebiutował na zawodowstwie w 2019 roku, gdy podczas gali FFF 1 znokautował w 2. rundzie Radosława Słodkiewicza. „Pudzian” ze sportami walki zaprzyjaźniony jest od bardzo dawna, od czerwcowego debiutu na FEN 28 jego kariera ma nabrać płynności i harmonii. 13 czerwca fighter trenujący w Warszawskim Centrum Atletyki wyjdzie do klatki, by stoczyć pojedynek w kategorii ciężkiej.

„Jestem bardzo zadowolony, że udało nam się pozyskać takiego zawodnika, jak Krystian Pudzianowski. Wierzę, że wspólnie dojdziemy bardzo daleko i nasze gale wskoczą na jeszcze wyższy poziom” – powiedział prezes FEN, Paweł Jóźwiak.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA* 
120,2: Krystian Pudzianowski vs TBA 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs TBA* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
TBA vs TBA 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
TBA vs TBA 
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej

*walk o pas mistrzowski FEN

Lipcowe boje

11 lipca ma odbyć się kolejna gala KSW. W programie "Oktagon Live" na Kanale Sportowym Mateusz Borek zdradził, że podczas wydarzenia dojdzie do dwóch ciekawych strać. Mateusz Gamrot zmierzy się z Normanem Parkiem, a Borys Mańkowski z Marcinem Wrzoskiem. Warto wspomnieć, że organizacja dokonała wzmocnienia – kontrakt z KSW podpisał Andrzej Grzebyk.

Stawką starcia Gamrota i Parke'a ma być pas mistrzowski kategorii lekkiej. Zawodnicy doskonale się znają, ponieważ dwukrotnie rywalizowali ze sobą. Podczas KSW 39 na Stadionie Narodowym w Warszawie Gamrot wygrał jednogłośną decyzją sędziów. W rewanżu, do którego doszło w Dublinie nie obyło się bez kontrowersji i awantur. Pojedynek został uznany za… nieodbyty. W drugiej rundzie Gamrot wsadził palec w lewe oko Irlandczyk, a lekarz nie dopuścił go do dalszej rywalizacji.

Od tamtego czasu Parke wygrał cztery pojedynki w KSW. W Londynie (wrzesień 2019 roku) pokonał Marcina Wrzoska i zdobył tymczasowy pas mistrzowski kategorii lekkiej. Z kolei Gamrot ostatnią walkę stoczył w grudniu 2018 roku, kiedy to w Gliwicach okazał się lepszy od Klebera Koike Erbsta. Potem między Polakiem, a KSW doszło do konfliktu na temat kontraktu fightera. Ostatecznie strony doszły do porozumienia.

W lipcu Borys Mańkowski stoczy pierwszy pojedynek w wadze lekkiej. Były mistrz kategorii półśredniej zmierzy się z Marcinem Wrzoskiem. Zawodnicy od dłuższego czasu wymieniali uszczypliwości, a więc nadszedł czas, aby rozstrzygnęli swój konflikt. Mańkowski ostatnio pokonał Vaso Bakocevicia, czym przerwał serię trzech porażek z rzędu. Z kolei Wrzosek ma za sobą porażkę z Normanem Parkiem. Wcześniej pokonał Krzysztofa Klaczka.

Warto wspomnieć, że podczas lipcowej gali KSW planowana jest walka Tomasza Drwala. Dla popularnego "Gorilli" będzie to powrót do rywalizacji. Ostatnią walkę 38-latek stoczył w maju 2015 roku, kiedy to przegrał w Michałem Materlą.

21 maja organizacja KSW poinformowała o podpisaniu kontraktu z Andrzejem Grzebykiem. Zawodnik był podwójnym czempionem federacji FEN. Grzebyk ma imponującą serię ośmiu zwycięstw z rzędu, z czego siedem pojedynków rozstrzygnął przed czasem.

Fot. Mateusz Gamrot Facebook

KM

Rewanż z Khalidovem? Askham: nie

Mamed Khalidov zapowiadał, że będzie dążył do drugiej walki ze Scottem Askhamem. 32-letni Anglik nie chce jednak spotykać się ponownie z legendą KSW.

Scott Askham znakomicie prezentuje się w Polsce. Dotychczas stoczył w KSW cztery walki i wszystkie wygrał. Anglik okazał się najlepszy w turnieju i zdobył pas mistrzowski organizacji w wadze średniej, a w ostatnim starciu pokonał Mameda Khalidova. Dla legendy KSW był to powrót do rywalizacji po roku. Były mistrz zanotował trzecią porażkę z rzędu i nie ukrywał, że jego celem jest ponowne starcie z Askhamem. Taka opcja nie interesuje Anglika. – Chodzą plotki, że KSW chce mojego rewanżu z Mamedem. Dla mnie ta walka nie ma sensu. Nie chce mi się obijać każdego podwójnie, żeby coś udowadniać. Jestem lepszy – napisał w mediach społecznościowych mistrz kategorii średniej KSW.

Askham podkreśla, że rewanże nie wnoszą niczego nowego. Jako przykład podał swoje kolejne starcie z Michałem Materlą, które pokonał przez nokaut. Z kolei Khalidov w rewanżu nie dał rady Narkunowi. Te dwa przykłady pokazują, zdaniem Anglika, że nie ma sensu organizowanie kolejnej walki z 39-latkiem.

Mistrz kategorii średniej chętnie wróciłby do oktagonu. Swego czasu głośno mówiło się o starciu Askhama z Narkunem. Zawodnicy nie szczędzili sobie cierpkich słów i wyrażali gotowość do walki na gali KSW 53, która miała odbyć się 21 marca. Z powodu pandemii koronawirusa wydarzenie zostało odwołane. Obecnie w orbicie zainteresowań Askhama nie znajduje się Khalidov, ale Anglik podał nazwiska zawodników, z którymi chciałby się zmierzyć. – Wolę powalczyć z jakimś z nowych nabytków KSW – Magomedov albo Duraev i mieć jakieś nowe wyzwanie. Osobiście uważam, że powinien być jakiś eliminator do walki o pas ze mną, a ja czekając mogę powalczyć z Narkunem o pas wagi półciężkiej – przedstawił 32-letni Askham. Warto dodać, że Albert Duraev i Abus Magomedov czekają na debiut w KSW. Obaj mieli spotkać się na KSW 53.

Fot. Scott Askham Facebook

KM

Fury nie będzie płacił

Deontay Wilder gotów jest odstąpić od walki z Tysonem Fury i umożliwić mu starcie z Anthonym Joshuą. Stawka – 10 milionów dolarów. Fury nie zamierza jednak płacić. Z kolei starcie Joshuy z Kubratem Pulewem najwcześniej odbędzie się w październiku.

Biznesowa propozycja Wildera nie spotkała się z zachwytem Fury'ego. "Król Cyganów" nie zamierza za wszelką cenę dążyć do starcia z Joshuą. Wygląda na to, że wszystko ma swoje miejsce i czas. Fury jest gotów na trzecie starcie z Wilderem, a potem celuje w pojedynek mistrzowski z "AJ". Jak sam podkreśla – interesują go dwie walki z Josuhą, bo zapewne ten po pierwszej będzie chciał rewanżu. – Nie zapłacę Wilderowi pieniędzy za odstąpienie od walki – powiedział Tyson Fury. – Znowu go pokonam i na dobre usunę go ze swojej drogi – dodaje.

Odkąd pojawiła się propozycja Wildera niewiadomą było, kto miałby zapłacić mu 10 milionów dolarów. Fury nie wykona takiego ruchu. Mówiło się, że miałby to zrobić ktoś z Bliskiego Wschodu, a byłby to jeden z kosztów organizacji pojedynku „Króla Cyganów” z Joshuą.

Październik

Wiadomo, że kolejnym rywalem mistrza WBO, WBA, IBO, IBF ma być Kubrat Pulew. Starcie planowano na 20 czerwca, jednak z powodu pandemii koronawirusa nie dojdzie do skutku. Wszystko wskazuje na to, że walka Joshuy z Pulewem odbędzie się najwcześniejszej w październiku.

Jednocześnie promotor mistrza Eddie Hearn zaznaczył, że unifikacja z Fury’m w tym roku raczej jest niemożliwa. Zatem hitowego starcia należy spodziewać się w przyszłym roku. W zasadzie dwóch. Trzeba jednak pamiętać o tym, że najpierw na horyzoncie są pojedynki Wilder vs Fury oraz Joshua vs Pulew. Może zawczasu nie ma co przesądzać ich wyniku? Wiadomo, że w wadze ciężkiej jest i będzie ciekawie. Z pewnością wielu miłośników boksu nie może doczekać się wejścia do ringu gwiazd kategorii królewskiej. „Show must go on”. Odliczamy i czekamy z niecierpliwością.

Fot. Tyson Fury Facebook

KM

10 milionów przekona Wildera?

Na drodze do unifikacyjnego starcia Tysona Fury'ego i Anthony'ego Joshuy stoi Deontay Wilder, który chce trzeciej walki z "Królem Cyganów". Amerykanin gotów jest odstąpić od kontraktu, ale nie za darmo. Chodzi o 10 milionów dolarów.

22 lutego w MGM Grand w Las Vegas Fury w efektownym sposób pokonał Wildera i sięgnął po pas WBC. Pierwsza porażka Amerykanina w karierze stała się faktem. Wielce prawdopodobne było, że Wilder będzie chciał rewanżu. Umożliwiały mu to zapisy kontraktu, a więc wszyscy zacierali ręce myśląc o bokserskiej trylogii. Pojawił się nawet termin – 18 lipca, ale jak wszyscy wiemy świat opanowała pandemia koronawirusa i wszystkie plany należało zweryfikować. Najwcześniej zorganizowanie walki możliwe jest jesienią.

Coraz głośniej zaczęło się jednak mówić o mistrzowskim starciu Fury'ego i mistrza WBO, WBA, IBF, IBO Joshuy. Ta perspektywa rozgrzewa kibiców boksu. Nie da się ukryć, że pojedynek wzbudziłby ogromne zainteresowanie, a przede wszystkim wyłoniłby króla wagi ciężkiej. Kwestią problemową są najbliższe plany czempionów. Mistrz WBC, zgodnie z zapisami, ma rywalizować z Wilderem, zaś "AJ" z Kubratem Pulewem. Pierwotnie pojedynek Joshuy z Bułgarem był zaplanowany na 20 czerwca.

Sytuacja jest problemowa, ale Wilder ma gotowe rozwiązanie. Wilder jest gotów odstąpić od walki z Fury'm, ale na stole musi pojawić się 10 milionów dolarów. Kolejny warunek – "Bronze Bomber" chce gwarancji, że spotka się ze zwycięzcą mistrzowskiego starcia.

Pozostają jeszcze dwie kwestie – kto zapłaci Wilderowi oraz rezygnacja Kubrata Pulewa. Jeśli 39-letni Bułgar zgodziłby się odstąpić od walki z Joshuą to z pewnością nie za darmo. Na obecną chwilę sprawa pozostaje otwarta. Jak to szło – gdzie trzech się bije… Znaczy chyba czterech?

Fury’ego i Wilder mogliśmy podziwiać w akcji w tym roku. Z kolei Joshua ostatni pojedynek stoczył 7 grudnia, kiedy to w Arabii Saudyjskiej pokonał Andy'ego Ruiza Jr. i odebrał mu mistrzowskie pasy. Pulew zaś walczył w listopadzie – pokonał Rydella Bookera.

Fot. Deontay Wilder Facebook

KM

Firlej dla Bekus na FEN 28

Sylwia Firlej (0-0) będzie przeciwniczką powracającej do klatki FEN Anity Bekus (2-1, 1 KO). Pojedynek zakontraktowany został w limicie kategorii muszej (56,7).

Firlej mierzyła się już z Bekus podczas kariery amatorskiej i wtedy, decyzją sędziów, zwyciężyła zawodniczka trenująca na co dzień w Łodzi. Firlej jak do tej pory wygrała 5 swoich amatorskich pojedynków i 4 przegrała. Wojowniczka z Olsztyna zostawiła w pokonanym polu między innymi Katarzynę Łykowską, Paulinę Konik i Magdalenę Karwel.

Bekus z możliwie najlepszej strony pokazała się kibicom podczas swojej premierowej walki w federacji na FEN 24. Już w pierwszej minucie 1. rundy znokautowała Kamilę Porczyk. Wcześniej decyzją sędziów pokonała Hannę Gujwan udanie debiutując na zawodowstwie. Bekus znakomicie radziła sobie walcząc amatorsko – wszystkie sześć pojedynków wygrała.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA* 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs TBA* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA

FEN Social Media: 
Facebook:  facebook.com/fightexclusivenight/ 
Twitter:  twitter.com/fenmma 
Instagram:  instagram.com/fightexclusivenight/

Andrzej Grzebyk odchodzi z FEN

Andrzej Grzebyk (16-3, 9 KO, 3 SUB) nie jest już zawodnikiem federacji FEN. Zawodnikowi z dniem 31 marca 2020 roku skończył się kontrakt.

Grzebyk pod szyldem FEN stoczył 7 pojedynków, z czego 6 wygrał. Podczas gali FEN 21 rzeszowianin został mistrzem organizacji w kategorii średniej. Rok później, na FEN 24, zdobył drugi pas, tym razem w dywizji półśredniej zostając tym samym podwójnym mistrzem FEN.

Andrzejowi Grzebykowi dziękujemy za dotychczasową współpracę i życzymy powodzenia w przyszłości.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA* 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs TBA* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA

FEN Social Media: 
Facebook:  facebook.com/fightexclusivenight/ 
Twitter:  twitter.com/fenmma 
Instagram:  instagram.com/fightexclusivenight/

Zadora przywita Sokoła w klatce FEN

Dominik Zadora (23-8) powraca do klatki FEN. Jego przeciwnikiem 13 czerwcabędzie debiutujący w federacji Piotr Sokół (15-7).

Zadora to były mistrz FEN oraz czempion DSF Kickboxing Challenge. Zawodnik z Bolesławca pod szyldem federacji zadebiutował w styczniu 2019 roku, gdy zdetronizował ówczesnego mistrza Łukasza Pławeckiego. W pierwszej obronie tytułu Zadora skonfrontował się z Wojciechem Wierzbickim i przegrał ten pojedynek po trzech rundach przez kontuzję. Teraz w pełni zdrowy reprezentant klubu Fighter Wrocław zrobi pierwszy krok w kierunku odzyskania pasa mistrzowskiego.

Sokół to jeden z najlepszych zawodników w Polsce specjalizujących się w K-1 w kategorii wagowej do 77 kilogramów. Urodzony w Krakowie fighter pokonał w kwietniu 2019 roku na gali DSF Kickboxing Challenge Cihada Akipa. Wcześniej zwyciężał między innymi Jerzego Wrońskiego i Rafała Kamińskiego. Sokół przychodzi do federacji z jasnym celem – chce wdrapać się na szczyt w swojej dywizji.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA* 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs TBA* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
77,0, K-1: Dominik Zadora vs Piotr Sokół 
56,7, MMA: Anita Bekus vs Sylwia Firlej 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA

*walk o pas mistrzowski FEN

FEN Social Media: 
Facebook:  facebook.com/fightexclusivenight/ 
Twitter:  twitter.com/fenmma 
Instagram:  instagram.com/fightexclusivenight/

Cieślak nadal drugi

Federacja WBC opublikowała najnowszy ranking. Najwyżej z Polaków plasuje się Michał Cieślak, który zajmuje drugą pozycję w wadze junior ciężkiej.

Akcje boksera z Radomia od dłuższego czasu stoją wysoko. Efektem dobrej postawy Cieślaka była walka o mistrzowski pas WBC. 31 stycznia w Kinszasie Polak musiał jednak uznać wyższość Ilungi Makabu przegrywając na punkty. Wracając do rankingu, Cieślak od początku roku jest w czołówce bokserów wagi junior ciężkiej. W marcowym zestawieniu również był klasyfikowany na drugim miejscu. Pozostali Polacy w wadze junior ciężkiej: siódmy jest Krzysztof Włodarczyk, zaś 28. Nikodem Jeżewski. Pierwszy w zestawieniu – Thabiso Mchunu.

Na najważniejszą walkę w karierze czeka Kamila Szeremeta. Polski pięściarz ma zmierzyć się z Giennadijem Gołowkinem. Wiadomo, że sprawę utrudnia epidemia koronawirusa, choć i tak starcie było przekładane. W rankingu WBC Szeremeta zajmuje trzecią lokatę, czyli jego położenie nie zmieniło się względem poprzedniego zestawienia. W wadze średniej szósty jest Maciej Sulęcki, zaś trzydziesty Fiodor Czerkaszyn (awans o jedną pozycję). Na czele Sergey Derewianczenko, a za jego plecami Jaime Munguia.

W wadze ciężkiej pozycje Polaków bez zmian. Adam Kownacki, który w marcu przegrał przez nokaut z Robertem Heleniusem, znalazł się na 17. lokacie, zaś Łukasz Różański na 35. Pierwszy jest Deontay Wilder, zaś dalej – Oleksandr Usyk i Oscar Rivas. Spadek zanotował Robert Parzęczewski. Polski pięściarz wagi super średniej w marcu był 22., zaś obecnie zajmuje 27. lokatę. Na czele rankingu Avni Yildirim, który wyprzedza Azizbeka Abdugofurova i Davida Lemieux.

37. miejsce w rankingu wagi półciężkiej zajmuje Paweł Stępień. Pierwsze miejsce zajmuje Gilberto Ramirez, drugie Jean Pascal, zaś trzecie Oleksandr Gvozdyk.

Łącznie w najnowszym zestawieniu WBC znalazło się dziesięciu polskich pięściarzy.

Fot. zdjęcie poglądowe

KM

FEN 28: Rębecki i Bekus na karcie walk

Mateusz Rębecki zasila kartę walk FEN 28 

Najlepszy zawodnik FEN bez podziału na kategorie wagowe, Mateusz Rębecki (10-1, 5 KO, 4 SUB), wystąpi 13 czerwca podczas gali FEN 28. Będzie to czwarta obrona tytułu mistrzowskiego w kategorii lekkiej przez „Chińczyka”.

Rębecki jest niepokonany w FEN i może pochwalić się serią ośmiu kolejnych zwycięstw z rzędu. Podczas FEN 27 w Szczecinie pokonał przez techniczny nokaut w 2. rundzie Magomeda Magomedova. Wcześniej walczył w Chinach i tam rozbił faworyzowanego Brazylijczyka, Kaika Brito. Szczecinianin w 1. odsłonie uszkodził żebra Daguira Imavova, przez co Francuz nie wyszedł do 2. rundy na FEN 23.

""

Anita Bekus powraca do klatki FEN

Anita Bekus (2-1, 1 KO) powraca do klatki FEN. Zawodniczka łódzkiego klubu Shark Top Team 13 czerwca po raz drugi wystąpi pod szyldem federacji.

Bekus z możliwie najlepszej strony pokazała się kibicom podczas swojej premierowej walki w federacji na FEN 24. Już w pierwszej minucie 1. rundy znokautowała Kamilę Porczyk. Wcześniej decyzją sędziów pokonała Hannę Gujwan udanie debiutując na zawodowstwie. Bekus znakomicie radziła sobie walcząc amatorsko – wszystkie sześć pojedynków wygrała.

Karta walk FEN 28:

70,3, MMA: Mateusz Rębecki vs TBA* 
120,2, MMA: Szymon Bajor vs TBA* 
93,0, MMA: Rafał Kijańczuk vs Marcin Wójcik 
77,1, MMA: Szymon Dusza vs Kacper Koziorzębski 
120,2, MMA: Marcin Sianos vs Adam Pałasz 
56,7, MMA: Anita Bekus vs TBA 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA 
TBA vs TBA

*walk o pas mistrzowski FEN

FEN Social Media: 

Facebook:  facebook.com/fightexclusivenight/ 
Twitter:  twitter.com/fenmma 
Instagram:  instagram.com/fightexclusivenight/

Rozpędzony Dusza podejmie Koziorzębskiego na FEN 28

Kacper Koziorzębski (5-2, 3 KO) będzie rywalem Szymona Duszy (8-4, 6 KO, 1 SUB) podczas gali FEN 28. Wojownik z Wrocławia tym samym 13 czerwca zadebiutuje pod szyldem federacji.

Koziorzębski ma 25 lat i od 5 przebywa na zawodowstwie. Podopieczny Mateusza Dubiłowicza może pochwalić się serią trzech zwycięstw z rzędu. W maju 2019 roku Koziorzębski wygrał decyzją sędziów z Michałem Labusem. Wcześniej rozprawił się z Adamem Ugorskim. Czerwcowy debiutant trzykrotnie wygrywał swoje pojedynki przed czasem. Teraz stanie przed szansą zaznaczenia swojej pozycji w czołówce mocno obsadzonej kategorii półśredniej w FEN.

Dusza to ulubieniec wszystkich sympatyków FEN. Podczas 26. edycji we Wrocławiu „Lutador” stoczył pasjonujący bój z Kamilem Gniadkiem, którego pokonał przez techniczny nokaut w 3. rundzie. Wcześniej wygrał już w pierwszej minucie, również przez TKO, z innym zawodnikiem WCA, Tymoteuszem Łopaczykiem. Dusza ma aspiracje mistrzowskie i zwycięstwo na FEN 28 ma mu zapewnić upragnioną walkę o tytuł czempiona w kategorii półśredniej.