Francis Ngannou w kontakcie z ekipą Tysona Fury’ego – czy planują potencjalną walkę latem? Informacja brzmi tak, jakbyśmy byli już o krok od mega pojedynku bokserskiego pomiędzy Ngannou i Furym. Francis Ngannou dąży do jednej z najbardziej lukratywnych walk w swojej karierze po UFC.
Były mistrz wagi ciężkiej UFC rozwiązał kontrakt z firmą należącą do Endeavor po tym, jak negocjacje upadły. UFC natomiast zrzekło się wszelkich praw do ewentualnego rozliczania ofert, jakie otrzyma Ngannou. Dzięki temu może on rozpocząć negocjacje w sprawie innych możliwości kontraktowych.
Mimo, że Ngannou otrzymał wiele ofert, to wydaje się, że skupił swoją uwagę tylko na Boksie. Ten ruch może doprowadzić do wyczekiwanej walki pomiędzy urodzonym w Kamerunie Francuzem a gwiazdą wagi ciężkiej Tysonem Furym. Według „Predatora”, on i jego zespół zrobili wszystko aby doszło tej walki.
„Rozmawiałem z kimś, z jednym z jego doradców” – powiedział Ngannou w niedawnym wywiadzie dla TMZ Sports. „Pracują nad walką z Oleksandrem Usykiem w kwietniu. Więc do tego czasu nie będzie wolny. Ale staram się wybadać, czy możemy damy radę się porozumieć przed tą walką. To da mi również trochę czasu na przygotowanie się do walki bokserskiej” – kontynuował Ngannou.
„Więc nie mam problemu z czasem i oczekiwaniem. Mam jedynie nadzieję, że będzie to gdzieś w czerwcu, lipcu, co jest do zrobienia. Więc zobaczymy. Myślę, że jest zbyt wcześnie, aby wyciągać wnioski. Jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek o tym powiedzieć, ale to zdecydowanie coś, czemu się przyglądamy.”
Podczas gdy szczegóły porządkują się dla Fury vs. Usyk, „Gypsy King” nadal wyraża zainteresowanie Ngannou jako swoim następnym przeciwnikiem. Ostatnio mistrz wagi ciężkiej zaproponował hybrydową walkę z Ngannou „w klatce, z czterouncjowymi rękawicami na zasadach Queensbury„. Czy to będzie taka walka czy bardziej tradycyjny pojedynek bokserski – ważne, że dojdzie do skutku, ale to się dopiero okaże, ale Ngannou ma nadzieję, że w najbliższej przyszłości dojdzie do porozumienia z Furym. Jeśli nie, to 36-latek mówi, że będzie realizował inną opcję, którą ma na swojej liście potencjalnych przeciwników.
„Rozmawialiśmy o tej walce przez ostatnie dwa lata” – powiedział Ngannou. „Trochę ponad dwa lata. Myślę, że w tym momencie ludzie czekają na tę walkę i mówią o niej bardziej niż o walce z Anthonym Joshuą, chociaż walka z Joshuą jest nadal grubą walką. Powiedziałbym, że obie walki byłyby tej samej rangi, ale obecnie jesteśmy bardziej zaawansowani i chętni do walki z Tysonem Furym i wygląda na to, że to jest nasza najbliższa droga. Potem być może Joshua będzie kolejną opcją.”
W MMA, Ngannou odniósł sześć kolejnych zwycięstw, w tym również jego próba unifikacji tytułu przeciwko Ciryl Gane na UFC 270 w styczniu ubiegłego roku.
Zdjęcie: Oficjalny FanPage Francis Ngannou
#TELEWIZJA
|
