KSW 82: WYNIKI NA ŻYWO

Już dziś w sobotę 13 maja od godz. 19.00 gala KSW 82. Gala organizowana jest w formule studyjnej i co jest pewnego rodzaju nowością nietypowo tylko z siedmioma walkami.


Walka wieczoru:

77,1 kg: Andrzej Grzebyk pok. Briana Hooia przez jednogłośną decyzję sędziów  (2 x 30-27, 30-26)


Pozostałe:

61,2 kg: Sebastian Przybysz pok. Filipa Macka przez TKO (ciosy) w 3 rundzie (4:51)

93 kg: Bohdan Gnidko pok. Rafała Kijańczuka przez poddanie (balacha) w 1 rundzie  (1:39)

70,3 kg: Raul Tutarauli pok. Donovana Desmae przez jednogłośną decyzję sędziów (3 x 30-27)

52,2 kg: Anita Bekus pok. Aleksandrę Tonchevę przez jednogłośną decyzję sędziów (3 x 29-28)

70,3 kg: Wilson Varela pok. Gracjana Szadzińskiego przez TKO (ciosy) w 1 rundzie

CW 79 kg: Wiktor Zalewski pok. Roberta Maciejowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów (3 x 30-27)

KSW 82: Ostatnie starcie gali dodane do karty walk

Podczas gali KSW 82, która odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM, dojdzie do kolejnego pojedynku zawodników, którzy najczęściej wygrywają swoje walki przez nokaut. Mający na swoim koncie pięć takich skończeni Robert Maciejowski (6-4-1, 5 KO) zmierzy się z niepokonanym Wiktorem Zalewskim (4-0, 4 KO). Starcie zostanie rozegrane w umownym limicie wagowym do 79 kilogramów.

Robert Maciejowski zadebiutował w okrągłej klatce podczas gali KSW 66. Wszedł wówczas do walki z Krystianem Kaszubowskim, dosłownie w ostatniej chwili zastępując Tomasza Romanowskiego. Pojedynek nie ułożył się po myśli Roberta, który musiał uznać wyższość byłego pretendenta do tytułu wagi półśredniej. W drugim boju dla KSW Robert zmierzył się z Arkadiuszem Kaszubą i tym razem to jego ręce zostały po walce uniesione w geście zwycięstwa. Dla Roberta była to pierwsza wygrana w karierze zdobyta na punkty. Przed nią wszystkie tryumfy zanotował przed czasem nokautując swoich przeciwników.

Wiktor Zalewski jest na początku swojej drogi przez zawodowy świat MMA, ale krocząc przez niego idzie od zwycięstwa do zwycięstwa. Zalewski stoczył do tej pory cztery pojedynki i we wszystkich posłał rywali na deski. Trzy razy wygrał już w pierwszej minucie pojedynku. Przed rozpoczęcie profesjonalnej kariery walczył też amatorsko, gdzie zdobył między innymi tytuł wicemistrza Polski Amatorskiej Ligi MMA. Na swoim koncie ma również grapplingowy tytuł mistrza Polski ADCC 2021.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Main card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (10-3, 4 KO, 3 Sub) vs. Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub)

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #4 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #5 (12-5, 11 KO)

70,3 kg/155 lb: Donovan Desmae #4 (16-8, 7 KO, 5 Sub) vs. Rauli Tutarauli #8 (31-7, 21 KO, 3 Sub)

70,3 kg/155 lb: Maciej Kazieczko #6 (9-2, 6 KO) vs Leo Brichta (10-3 1NC, 5 KO, 4 Sub)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)

52,2 kg/115 lb: Anita Bekus (6-3, 2 KO) vs Aleksandra Toncheva (5-3-1, 1 KO, 1 Sub)

79 kg/174 lb: Robert Maciejowski (6-4-1, 5 KO) vs Wiktor Zalewski (4-0, 4 KO)

KSW 82: Donovan Desmae i Rauli Tutarauli skrzyżują rękawice na gali

Czwarty zawodnik rankingu kategorii lekkiej, Donovan Desmae (16-8, 7 KO, 5 Sub), zmierzy się z numerem ósmym podczas gali KSW 82. 13 maja w Studiu ATM rywalem Belga będzie gruziński specjalista od nokautów, Rauli Tutarauli (31-7, 21 KO, 3 Sub).

Donovan Desmae ma za sobą trzy pojedynki w KSW i trzy wyróżnienia za efektowne występy w klatce. „Vegas” w ostatniej konfrontacji wygrał przez poddanie z byłym mistrzem, Arturem Sowińskim i zdobył bonus za najlepszą walkę wieczoru. Wcześniej w nietypowy sposób odklepał Łukasza Rajewskiego i został nagrodzony za najlepsze poddanie gali KSW 66. Debiutując w okrągłej klatce, po bardzo widowiskowej walce nagrodzonej bonusem za najlepsze starcie wieczoru, 31-latek został pokonany przez Romana Szymańskiego.

Rauli Tutarauli ma dopiero trzydzieści lat, ale zebrał już pokaźne doświadczenie w klatkach. Stoczył do tej pory 38 pojedynków, z których 31 wygrał. Gruzin jest prawdziwym specjalistą od nokautowania rywali – aż 21 razy w taki właśnie sposób kończył swoje konfrontacje. Rauli zadebiutował w okrągłej klatce podczas gali KSW 78, ale musiał uznać w niej wyższość Romana Szymańskiego. Przegrana ta przerwała Gruzinowi świetną serię pięciu zwycięstw z rzędu. Przed wejściem do KSW Rauli bił się dla takich organizacji jak M-1, ACA czy Georgian Fighting Championship, w której zdobył tytuł mistrzowski wagi lekkiej.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #2 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #3 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Manin card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (10-3, 4 KO, 3 Sub) vs. Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub)

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #4 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #5 (12-5, 11 KO)

70,3 kg/155 lb: Donovan Desmae #4 (16-8, 7 KO, 5 Sub) vs. Rauli Tutarauli #8 (31-7, 21 KO, 3 Sub)

70,3 kg/155 lb: Maciej Kazieczko #6 (9-2, 6 KO) vs Leo Brichta (10-3 1NC, 5 KO, 4 Sub)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)

52,2 kg/115 lb: Anita Bekus (6-3, 2 KO) vs Aleksandra Toncheva (5-3-1, 1 KO, 1 Sub)

KSW 82: Starcie pań w kategorii słomkowej dodane do karty walk

Gala KSW 82, która odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM, przyniesie ze sobą interesujące starcie w kategorii słomkowej kobiet. Anita Bekus (6-3, 2 KO), jedna z czołowych zawodniczek tej kategorii wagowej w Polsce, przywita w okrągłej klatce będącą na fali trzech wygranych z rzędu Bułgarkę, Aleksandrę Tonchevą (5-3-1, 1 KO, 1 Sub).

Anita Bekus ma za sobą trzy pojedynki w okrągłej klatce. Najpierw, na gali KSW 65, Polka w świetnym stylu pokonała dużo bardziej doświadczoną i utytułowaną Czeszką, Magdaleną Sormovą. W drugim pojedynku, do którego doszło podczas gali KSW 74, Anita rozbiła Robertę Zocco, a trzecim boju przegrała z Sofiią Bagishvili. Przed tą walką Anita była na fali trzech wygranych z rzędu. Bekus ma dziś na swoim koncie dziewięć zawodowych pojedynków, z których sześć wygrała. Wcześniej, walcząc jeszcze jako amatorka, został dwukrotnie mistrzynią Polski.

Aleksandra Toncheva rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2017. Do dziś stoczyła dziesięć walk, z których w pięciu zwyciężyła. Wcześniej Bułgarka rywalizowała też w zawodach amatorskich. Zdobyła między innymi tytuł mistrzyni świata i dwukrotnie tytuł mistrzyni Europy IMMAF, najbardziej prestiżowej organizacji amatorskiego MMA na świecie. Jest też wielokrotną medalistką zawodów grapplingowych. Do tej pory Aleksandra zbierała doświadczenie walczą dla takich organizacji jak Rizin czy Bellator. Biła się w Bułgarii, Japonii, Irlandii, Włoszech, Serbii, Turcji, Kazachstanie i na Słowacji. Wchodząc do KSW jest na fali trzech zwycięstw z rzędu.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Main card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (10-3, 4 KO, 3 Sub) vs. Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub)

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #5 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #6 (12-5, 11 KO)

52,2 kg/115 lb: Anita Bekus (6-3, 2 KO) vs Aleksandra Toncheva (5-3-1, 1 KO, 1 Sub)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)

KSW 82: Podczas gali były mistrz przywita najlepszego czeskiego zawodnika wagi koguciej

Sebastian Przybysz (10-3, 4 KO, 3 Sub), były mistrz wagi koguciej KSW i numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, powróci do okrągłej klatki podczas gali KSW 82. Jego rywalem będzie prawdziwy specjalista od poddań i jeden z najbardziej doświadczonych czeskich zawodników MMA, Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub). Starcie w kategorii koguciej odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM.

Sebastian Przybysz ma za sobą dziewięć walk stoczonych dla organizacji KSW. Pas mistrzowski zdobył podczas gali KSW 59. Pokonał wówczas w efektownym boju Antuna Račicia i odebrał mu tytuł. Popularny „Sebić” obronił pas dwa raz, jednak w ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość Jakuba Wikłacza i zejść z tronu wagi koguciej. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia słynie nie tylko ze swoich fenomenalnych umiejętności, ale też z efektownego stylu walki. Do tej pory zdobył pięć bonusów za najlepsze walki wieczoru, raz został nagrodzony za najlepszy nokaut, a dwa razy za najlepsze poddanie. Dwa razy zdobył też prestiżową statuetką Heraklesa – raz za najlepsze poddanie i raz najlepszą walkę roku.

Filip Macek to były mistrz czeskiej organizacji GCF oraz były pretendent do tytułu czesko-słowackiej marki Oktagon MMA. Filip rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2010. Do dziś stoczył aż 45 pojedynków. Macek słynie ze świetnych umiejętności parterowych. 24 pojedynki skończył przed czasem, aż w 20 z nich poddał swoich rywali, a 16 razy wygrywał już w pierwszej rundzie. Filip większość walk stoczył w Czechach, ale bił się również w Danii, Polsce, Finlandii, Niemczech, Rosji, Tadżykistanie, Anglii i na Słowacji.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Manin card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (10-3, 4 KO, 3 Sub) vs. Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub)

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #5 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #6 (12-5, 11 KO)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)

KSW 82: Polsko-francuskie starcie

Podczas gali KSW 82 dojdzie do emocjonującego pojedynku w wadze lekkiej. Słynący z niesamowicie mocnego uderzenia Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) zmierzy się z powracającym do okrągłej klatki Francuzem, Wilsonem Varelą (8-5, 2 KO, 4 Sub). Walka odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM.

Gracjan Szadziński ma za sobą siedem walk w organizacji KSW. Ostatni raz bił się w okrągłej klatce w listopadzie zeszłego roku i przegrał z Valeriu Mirceą. Zawodnik ze Stargardu znany jest z potężnej siły ciosu, którą jego przeciwnicy odczuli wielokrotnie. 33-latek w KSW trzy razy posyłał rywali na deski, a w całej karierze siedem wygranych wywalczył nokautując przeciwników. W okrągłej klatce sile jego pięści ulegli: Maciej Kazieczko, Paul Redmont i Francesco Moricca.

Wilson Varela zadebiutował w organizacji KSW w kwietniu zeszłego roku i musiał wówczas uznać wyższość Macieja Kazieczki. Po tym pojedynku 27-latek z Marsylii stoczył cztery walki w innych organizacjach. Ostatni raz bił się w marcu tego roku i posłał swojego przeciwnika na deski. Dwa miesiące wcześniej wygrał przez poddanie. „The Prototype”, który poza MMA ma za sobą bogatą karierę kickbokserską i ponad 25 pojedynków stoczonych w tej formule, powróci do okrągłej klatki po dwóch efektownych wygranych z rzędu.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Manin card

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #5 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #6 (12-5, 11 KO)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)

KSW 82: Świetnie zapowiadające się starcia w wadze półśredniej i półciężkiej

Podczas gali KSW 82, która odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM, w głównych walkach wieczoru dojdzie do konfrontacji zawodników, którzy słyną z kończenia pojedynków przed czasem. W starciu wieczoru Brian Hooi (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub), numer trzy wśród najlepszych fighterów wagi półśredniej KSW, zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem (19-6, 12 KO, 3 Sub), numerem cztery tego zestawienia. W drugim najważniejszym pojedynku gali niepokonany Bohdan Gnidko (9-0, 6 KO, 3 Sub), numer pięć rankingu wagi półciężkiej zderzy się ze znanym ze swojego potężnego uderzenia Rafałem Kijańczukiem (12-5, 11 KO), numerem sześć tego zestawienia.

Brian Hooi ma za sobą trzy pojedynki w organizacji KSW. Debiutując w Polsce podczas gali KSW 72 pokonał Michała Pietrzaka już w pierwszej rundzie boju. Starcie było tak efektowne, że zostało wybrane najlepszą walką wieczoru. W drugiej konfrontacji Brian musiał uznać wyższość Artura Szczepaniaka. Natomiast w trzecim pojedynku szybko rozprawił się z Jivko Stoimenovem, którego posłał na deski w pierwszej odsłonie walki i tym samym zdobył bonus za najlepsze skończenie gali KSW 79. Holender ma na swoim koncie trzydzieści stoczonych pojedynków, z których dziewiętnaście wygrał, a trzynaście skończył przed czasem. W całej karierze Brian siedem razy nokautował, a sześć poddawał swoich rywali.

Andrzej Grzebyk ma za sobą sześć pojedynków w okrągłej klatce. Ostatni raz walczył na gali XTB KSW 77 i szybko rozprawił się z Otonem Jassenem. Była to trzecia wygrana Grzebyka w okrągłej klatce i trzecie zwycięstwo w KSW zdobyte przez nokaut. Andrzej słynie ze swojego efektowanego stylu walki, który niezależnie od wyniku, zawsze gwarantuje emocje w klatce. Od roku 2018 żadna z walk Grzebyka nie zakończyła się na kartach sędziowskich. Andrzej najczęściej nokautuje swoich rywali. W ten sposób wygrał już dwanaście razy. Trzy razy natomiast zdobywał zwycięstwo przez poddanie. Wchodząc do KSW Andrzej był na imponującej fali ośmiu wygranych z rzędu, z których tylko jedną zdobył po decyzji sędziów punktowych.

Pochodzący z Ukrainy Bohdan Gnidko zadebiutował w okrągłej klatce podczas gali KSW 73 i pokonując Damiana Piwowarczyka już w piątej sekundzie starcia, zanotował najszybszy nokaut w historii polskiej organizacji. W kolejnej walce, podczas gali XTB KSW 77, Bohdan starł się z niepokonanym Madalinem Pirvulescu i znokautował go w pierwszej minucie pojedynku. Dla niepokonanego Gnidki była to dziewiąta wygrana w karierze i dziewiąte zwycięstwo przed czasem. Do tej pory Bohdan sześć razy nokautował, a trzy poddawał swoich przeciwników. Co ciekawe, wszystkie walki wygrał już w pierwszej rundzie starcia.

Rafał Kijańczuk ma za sobą trzy walki w okrągłej klatce. W ostatnim pojedynku posłał na deski Marca Doussisa, a debiutując w KSW pobił przed czasem Yann Kouadję. Pomiędzy tymi pojedynkami popularny „Kijana” musiał uznać wyższość byłego pretendenta do tytułu, Ivana Erslana. Wszystkie walki Rafała w KSW zakończyły się już w pierwszej rundzie, co w jego przypadku nie jest niczym zaskakującym. 30-latek z Chełma dysponuje bowiem niesamowitą siłą ciosu i od pierwszej sekundy walki szuka skończenia przed czasem. Rafał wygrał do tej pory dwanaście pojedynków i aż dziesięć razy posyłał rywali na deski właśnie w pierwszej rundzie boju.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Manin card

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #5 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #6 (12-5, 11 KO)