KSW 86: Odpowiedź na protest złożony po walce Jakuba Wikłacza z Sebastianem Przybyszem na gali

Po gali KSW 86, która odbyła się 16 września 2023 roku we Wrocławiu, wpłynął protest złożony przez sztab Sebastiana Przybysza w sprawie zakończenia walki wieczoru gali KSW 86 z Jakubem Wikłaczem.

W odpowiedzi na złożony protest sędzia główny organizacji KSW, Tomasz Bronder, powołał międzynarodową komisję sędziowską. W skład komisji oprócz sędziego głównego Tomasza Brondera weszli: Łukasz Bosacki (Polska) oraz Anders Ohlsson (Szwecja), którzy przeanalizowali dostępny materiał dotyczący zakończenia wspomnianej walki i orzekali następująco:

Tomasz Bronder

W odpowiedzi na protest należy wyjaśnić, czym jest faul intencjonalny, a czym nieintencjonalny.

Pozycja parterowa, w której znajdował się Przybysz, jest bezsporna, sama technika również została uznana przez Marca Goddarda jako nielegalna. Kwestią sporną jest interpretacja przez sędziego, czy był to faul zadany z rozmysłem, czy też kopnięcie trafiło w głowę przypadkowo. Według Marca Goddarda Sebastian Przybysz inicjował wstawanie, znajdował się w ruchu, w związku z czym kopnięcie miało trafić, gdy Przybysz będzie już znajdował się w stójce, jak również mogło trafić w inną, dozwoloną przepisami część ciała. To było też powodem uznania faulu za nieintencjonalny oraz braku dyskwalifikacji Wikłacza.

W regulaminie kilka razy widnieje zdanie: „według oceny sędziego”, co jest w tym przypadku kluczowe. Nie ma bowiem w regulaminie zapisanej definicji faulu umyślnego. Podobnie jak nie ma zapisu, ile razy sędzia powinien ostrzec zawodnika będącego blisko skończenia przed czasem, zanim przerwie pojedynek, ani ile dodatkowych ciosów musi otrzymać zawodnik po nokdaunie, żeby przerwać walkę.

Istnieje też pewna zasada stosowana przez sędziów dotycząca np. uderzeń w tył głowy. Jeśli zawodnik jest w pozycji statycznej (żółw, garda czy np. w docisku do siatki ) i jest trafiony w tył głowy, zakładamy, że przeciwnik wiedział, gdzie jest cel i tam właśnie chciał trafić. W przypadku, gdy zawodnik rusza głową i zostaje trafiony w tył głowy, zakładamy, że trafienie było po części wynikiem ruchu głowy i wtedy taki faul uznajemy za nieumyślny. Analogicznie przy wejściu w nogi na nisko i kopnięciu kontrującym kolanem, gdy kolano wyprowadzone zostało w momencie, gdy atakujący był w pozycji stójkowej, ale doszło do głowy, gdy co najmniej jedno kolano było na macie.

W proteście jest mowa o pozycji statycznej Przybysza. Na pewno nie możemy mówić o takiej pozycji, a wyciągnięta do przodu ręka jest wręcz podręcznikowym przykładem wstawania pod siatką (ona też przyjęła później część impetu kopnięcia).

I tutaj dochodzimy do zdania „według oceny sędziego”. Czy ten ruch był na tyle istotny, że mógł zdecydować o celnym kopnięciu na głowę, czy też nie? Zdaniem sędziego Marca Goddarda tak.

Sędzia w klatce nie jest nieomylny. Mamy VAR, który może zmienić wcześniejszą decyzję sędziego jeszcze w trakcie walki lub po jej zakończeniu. Jest instancja protestu, jeśli nie dotyczy błędu proceduralnego lub jak w przypadku walki Odzimkowski vs Quinn, gdzie sędzia pomylił się w ocenie pomimo skorzystania z VAR (uznał, że kolano było w bark, a nie głowę) i takie werdykty też były zmieniane.

W tym przypadku sędzia Marc Goddard uznał, że Przybysz rozpoczął wstawanie, Wikłacz wykonał kopnięcie, które w ferworze walki spowodowało faul. Dlatego decyzja sędziego powinna zostać podtrzymana, a wynik powinien zostać utrzymany jako remis.

Łukasz Bosacki

Po zapoznaniu się z protestem i materiałem wideo z walki wieczoru na gali KSW 86 stwierdzam, że nie ma podstaw do zmiany werdyktu z technicznej decyzji (jednogłośny remis) na dyskwalifikację.

W sytuacji faulu, po którym zawodnik faulowany nie może dalej walczyć (decyzja lekarska), to sędzia – który jest sędzią w klatce – ocenia, czy faul był intencjonalny, czy nieintencjonalny. Żaden inny sędzia, przedstawiciel komisji, supervisor, organizator, menadżer, trener itd. nie ma prawa do dokonania tej oceny (wiążącej i ostatecznej) za sędziego w klatce.

W takiej sytuacji sędzia w klatce jest arbitrem, który musi zdecydować. Marc Goddard, który był najbliżej tej sytuacji, stwierdził, że zadany faul nie był intencjonalny, a liczba ukończonych rund pozwoliła na zliczenie kart punktowych i zarządził zliczenie punktów i techniczną decyzję.

Po to organizacja wyznacza danych sędziów, aby orzekali w przydzielonych dla nich walkach. Nie jesteśmy w stanie odtworzyć sytuacji, która się wydarzyła w klatce oczami sędziego, dlatego musimy mu zaufać i nie możemy zmieniać werdyktu. Decyzja sędziego w klatce jest zawsze ostateczna, a decyzją tą jest zliczenie kart punktowych i jednogłośny remis.

Anders Ohlsson

Zgodnie z zasadami to sędzia ringowy decyduje, czy popełniony faul jest intencjonalny, czy nie. Tym samym nie widzę podstaw do uznania protestu.

Biorąc pod uwagę powyższe trzy opnie, komisja zdecydowała się odrzucić protest obozu Sebastiana Przybysza.

KSW 86: Wikłacz vs Przybysz 4 | WYNIKI GALI

Gala KSW 86 we wrocławskiej Hali Orbita. W main evencie Jakub Wikłacz stanie do pierwszej obrony pasa a jego przeciwnikiem będzie Sebastian Przybysz.


Walka wieczoru:

Pojedynek o mistrzostwo KSW w kategorii koguciej

61,2 kg: Jakub Wikłacz (MMA 14-3-1, KSW 4-1-0) vs Sebastian Przybysz (MMA 12-3-0, KSW 9-2-0) walka zakończona remisem po technicznej decyzji sędziów (nieintencjonalnym faulu ze strony Jakuba Wikłacza – kopnięcie w głowę Sebastiana Przybysza znajdującego się w parterze) w rundzie czwartej (4:16)


Karta główna:

83,9 kg: Michał Michalski (MMA 11-5-0, KSW 5-3-0) pokonał Dominika Humburgera (MMA 7-1-0, KSW 2-1-0) jednogłośną decyzją sędziów (2 x 29-28, 30-27)

65,8 kg: Lom-Ali Eskiev (MMA 21-7-0, KSW 3-2-0) pokonał Dawida Śmiełowskiego (MMA 10-1-0, KSW 2-1-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w krucyfiksie) w 1 rundzie (4:21)

81,0 kg: Artur Szczepaniak (MMA 10-2-0, KSW 3-1-0) pokonał Henry’ego Fadipe (MMA 14-11-1, KSW 2-2-0) przez techniczny nokaut (uderzenia) w 2 rundzie (4:00)

77,1 kg: Wiktor Zalewski (MMA 6-0-0, KSW 2-0-0) pokonał Kacpra Koziorzębskiego (MMA 9-6-0, KSW 3-4-0) przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze) w 2 rundzie (0:55)

93,0 kg: Damian Piwowarczyk (MMA 7-2-0, KSW 4-2-0) pokonał Łukasza Sudolskiego (MMA 10-3-0, KSW 0-2-0) przez nokaut (podbródkowy) w 1 rundzie (3:38)

120,2 kg: Viktor Pesta (MMA 19-8-0, KSW 1-0-0) pokonał Filipa Stawowego (MMA 10-4-0, KSW 1-2-0) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 1 rundzie (2:12)

61,2 kg: Miljan Zdravkovic (MMA 7-0-0, KSW 1-0-0) pokonał Mariusza Joniaka (MMA 11-5-0, KSW 1-1-0) przez nokaut (prawy sierpowy) w 1 rundzie (4:16)

77,1 kg: Oskar Szczepaniak (MMA 5-1-0, KSW 2-1-0) pokonał Adriana Gralaka (MMA 5-2-0, KSW 0-2-0) przez nokaut (lewy prosty) w 1 rundzie (4:29)

Sebastian Przybysz podpisał nowy kontrakt z organizacją KSW

Sebastian Przybysz, były mistrz wagi koguciej i jeden z najefektowniej walczących zawodników w Polsce, podpisał nowy, wielowalkowy kontrakt z KSW.

Sebastian Przybysz rywalizuje w KSW od roku 2018. W tym czasie stoczył jedenaście pojedynków, z których dziewięć wygrał. W roku 2021 pokonał Antuna Račicia i zasiadł na tronie wagi koguciej. Tytuł obronił dwukrotnie i za każdym razem robił to w emocjonujący sposób. Sebastian słynie bowiem nie tylko ze swoich fenomenalnych umiejętności, ale też z efektownego stylu walki. Do tej pory zdobył pięć bonusów za najlepsze pojedynki wieczoru, raz został nagrodzony za najlepszy nokaut, a dwa razy za najlepsze poddanie. Sebastian został też wyróżniony prestiżową statuetką Heraklesa za najlepsze poddanie roku i za walkę roku.

Sebastian Przybysz swoją przygodę ze sportami walki rozpoczął od taekwondo, później spróbował boksu i K-1. Po dwóch latach treningów trafił na zajęcia MMA i uznał, że wreszcie znalazł swoje miejsce w sportowym świecie. W amatorskim MMA Przybysz wywalczył między innymi tytuł mistrza Polski i puchar Polski. Reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia do zawodowego świata MMA wszedł w roku 2016 i do dziś stoczył piętnaście walk. Sebastian powróci do klatki 16 września i podczas gali KSW 86 ponownie stanie do rywalizacji o mistrzowski tytuł.

KSW 86: Wielkie starcie na szczycie wagi koguciej walką wieczoru gali

Podczas gali KSW 86 dojdzie do czwartego starcia Jakuba Wikłacza (14-3-1, 9 Sub), mistrza wagi koguciej, z Sebastianem Przybyszem (12-3, 5 KO, 4 Sub), numerem jeden rankingu tej kategorii wagowej. We wcześniejszych trzech konfrontacjach dwa razy tryumfował Wikłacz, a Przybysz zdobył jedną wygraną. Wielki finał ich historii nastąpi już 16 września we wrocławskiej hali Orbita.

Do pierwszej walki Jakuba Wikłacza z Sebastianem Przybyszem doszło w roku 2017 i wówczas to Jakub był górą pokonując rywala na punkty. Trzy lata później, już w klatce KSW, Sebastian zrewanżował się za pierwszą przegraną i znokautował Jakuba w trzeciej rundzie pojedynku, co otworzyło mu drzwi do walki o pas, który zdobył pokonując Antun Račia. W grudniu roku 2022 Sebastian, już jako mistrz, starł się z Jakubem po raz trzeci i przegrał rywalizację na pełnym dystansie fenomenalnego, pięciorundowego pojedynku. Starcie to zostało wybrane najlepszą walką wieczoru gali XTB KSW 77.

Do pierwszej obrony tytułu Jakub Wikłacz miał stanąć podczas XTB KSW Colosseum 2, ale tuż przed galą jego rywal wypadł z pojedynku z powodów zdrowotnych i do walki nie doszło. Teraz więc Wikłacz, który jest prawdziwym specjalistą od gry parterowej i aż dziewięć konfrontacji w klatce wygrał poddając swoich rywali, stanie do pierwszej obrony mistrzowskiego trofeum.

Po utracie pasa Sebastian Przybysz zawalczył w maju tego roku i na gali KSW 82 po profesorsku rozprawił się z niezwykle doświadczonym Filipem Mackiem. Reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia powrócił do klatki dwa miesiące później i na KSW 84 poddał Islama Djabrailova, mistrza wagi koguciej niemieckiej organizacji We Love MMA. Sebastian słynie nie tylko ze swoich fenomenalnych umiejętności, ale też z efektownego stylu walki. Do tej pory zdobył pięć bonusów za najlepsze pojedynki wieczoru, raz został nagrodzony za najlepszy nokaut, a dwa razy za najlepsze poddanie.


Walka wieczoru | Main event

Walka o pas wagi koguciej KSW | KSW Bantamweight Championship Bout

61,2 kg/135 lb: Jakub Wikłacz #C (14-3-1, 9 Sub) vs Sebastian Przybysz #1 (12-3, 5 KO, 4 Sub)


Karta główna | Main card

83,9 kg/185 lb: Michał Michalski (10-5, 6 KO, 1 Sub) vs Dominik Humburger (7-0, 6 KO)

65,8 kg/145 lb: Lom-Ali Eskiev #3 (20-7 1NC, 9 KO, 3 Sub) vs Dawid Śmiełowski #4 (10-0, 8 KO, 2 Sub)

77,1 kg/170 lb: Artur Szczepaniak #2 (9-2, 5 KO, 2 Sub) vs Igor Michaliszyn #3 (10-2, 4 KO, 3 Sub)

120,2 kg/265 lb: Filip Stawowy #5 (10-3, 8 KO, 1 Sub) vs Viktor Pešta (18-8, 8 KO, 6 Sub)

77,1 kg/170 lb: Kacper Koziorzębski (9-5, 4 KO) vs Wiktor Zalewski (5-0, 4 KO)

KSW 84: De Fries vs Bajor | Wyniki na żywo od 19:00

KSW 84 z walką wieczoru Phila De Friesa z powracającym do KSW Szymonem Bajorem. Poza pojedynkiem o pas kategorii ciężkiej, zobaczymy występ byłego mistrza wagi koguciej i reprezentanta Mighty Bulls Gdynia, Sebastiana Przybysza.


Walka wieczoru

120,2 kg: Phil De Fries pok. Szymona Bajora przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2 (4:57) | Walka o pas |


Karta główna

61,2 kg: Sebastian Przybysz pok. Islama Djabrailova przez poddanie (gilotyna), runda 3 (1:21)

83,9 kg: Damian Janikowski pok. Cezariusza Kęsika przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 29-28)

120,2 kg: Darko Stošić pok. Stefana Vojcaka przez KO, runda 3 (2:34)

83,9 kg: Bartosz Leśko pok. Nemanję Nikolicia przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1 (4:40)

77,1 kg: Henry Fadipe pok. Krystiana Kaszubowskiego przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29)

65,8 kg: Damian Stasiak pok. Pascala Hintzena przez poddanie (trójkąt), runda 1 (2:50)


Karta wstępna

61,2 kg: Gustavo Oliveira pok. Bruno Santosa przez TKO (przerwanie lekarza), runda 3 (1:52)

83,9 kg: Damian Mieczkowski pok. Borysa Dzikowskiego przez jednogłośną decyzję (3 x 30-26)

61,2 kg: Patryk Chrobak vs Miłosz Melchert – No Contest (zderzenie głowami), runda 1 (2:45)

KSW 84: Sebastian Przybysz poznał rywala. Karta walk gali wypełniona!

Już 15 lipca były mistrz wagi koguciej i reprezentant klubu Mighty Bulls Gdynia, Sebastian Przybysz (11-3, 5 KO, 3 Sub), przywita w okrągłej klatce Islama Djabrailova (9-4, 2 KO, 3 Sub), mistrza niemieckiej organizacji We Love MMA. Do pojedynku w kategorii koguciej dojdzie podczas gali KSW 84, która odbędzie się w Polsat Plus Arenie.

Sebastian Przybysz, były mistrz wagi koguciej KSW i numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, ma za sobą dziesięć walk stoczonych dla organizacji KSW. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia walczył ostatni raz w maju i na gali KSW 82 po profesorsku rozprawił się z niezwykle doświadczonym Filipem Mackiem. Sebastian słynie nie tylko ze swoich fenomenalnych umiejętności, ale też z efektownego stylu walki. Do tej pory zdobył pięć bonusów za najlepsze pojedynki wieczoru, raz został nagrodzony za najlepszy nokaut, a dwa razy za najlepsze poddanie. Dwa razy zdobył też prestiżową statuetką Heraklesa – raz za najlepsze poddanie i raz najlepszą walkę roku.

Islam Djabrailov jest mistrzem wagi koguciej niemieckiej organizacji We Love MMA. Tytuł zdobył w roku 2019 i dwukrotnie go obronił. Ostatni raz walczył w maju na gali w Hanowerze i dopisał do swojego rekordu trzynaste zwycięstwo w karierze. Reprezentant klubu Fightschool Hannover rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2018. Do tej pory wygrał dziewięć pojedynków, w których dwa razy posyłał rywali na deski, a trzy razy ich poddawał. Djabrailov jest dziś po trzech zwycięstwach z rzędu. Starcie na gali KSW 84 będzie jego debiutem w okrągłej klatce i pierwszym pojedynkiem stoczonym poza Niemcami.


Walka wieczoru | Main event

Walka o pas wagi ciężkiej KSW | KSW Heavyweight Championship Bout

120,2 kg/265 lb: Phil De Fries #C (23-6, 1NC, 6 KO, 13 Sub) vs Szymon Bajor (24-9, 10 KO, 10 Sub)


Karta główna | Main card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (11-3, 5 KO, 3 Sub) vs Islam Djabrailov (9-4, 2 KO, 3 Sub)

83,9 kg/185 lb: Cezariusz Kęsik #6 (13-3, 10 KO, 2 Sub) vs Damian Janikowski #8 (7-5, 5 KO, 1 Sub)

120,2 kg/ 265 lb: Darko Stošić #1 (17-6, 11 Ko, 1 Sub) vs Štefan Vojčák (6-0, 2 KO, 3 Sub)

83,9 kg/185 lb: Bartosz Leśko (12-3-2, 2 KO, 6 Sub) vs Nemanja Nikolić (9-0-1, 4 KO, 5 Sub)

77,1 kg/170 lb: Krystian Kaszubowski #6 (10-3, 2 KO, 1 Sub) vs Henry Fadipe (13-10-1, 9 KO, 3 Sub)

65,8 kg/145 lb: Damian Stasiak #5 (13-9, 1 KO, 10 Sub) vs Pascal Hintzen #8 (8-2, 6 Sub)

61,2 kg/135 lb: Bruno Augusto dos Santos #4 (10-4, 1 KO, 5 Sub) vs Gustavo Oliveira #8 (8-1, 4 KO, 3 Sub)

83,9 kg/185 lb: Borys Dzikowski (3-0, 2 KO) vs Damian Mieczkowski (1-0, 1 KO)

61,2 kg/135 lb: Patryk Chrobak (3-3, 2 KO, 1 Sub) vs Miłosz Melchert (2-1, 2 KO)

KSW 82: Podczas gali były mistrz przywita najlepszego czeskiego zawodnika wagi koguciej

Sebastian Przybysz (10-3, 4 KO, 3 Sub), były mistrz wagi koguciej KSW i numer jeden rankingu tej kategorii wagowej, powróci do okrągłej klatki podczas gali KSW 82. Jego rywalem będzie prawdziwy specjalista od poddań i jeden z najbardziej doświadczonych czeskich zawodników MMA, Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub). Starcie w kategorii koguciej odbędzie się 13 maja w warszawskim Studiu ATM.

Sebastian Przybysz ma za sobą dziewięć walk stoczonych dla organizacji KSW. Pas mistrzowski zdobył podczas gali KSW 59. Pokonał wówczas w efektownym boju Antuna Račicia i odebrał mu tytuł. Popularny „Sebić” obronił pas dwa raz, jednak w ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość Jakuba Wikłacza i zejść z tronu wagi koguciej. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia słynie nie tylko ze swoich fenomenalnych umiejętności, ale też z efektownego stylu walki. Do tej pory zdobył pięć bonusów za najlepsze walki wieczoru, raz został nagrodzony za najlepszy nokaut, a dwa razy za najlepsze poddanie. Dwa razy zdobył też prestiżową statuetką Heraklesa – raz za najlepsze poddanie i raz najlepszą walkę roku.

Filip Macek to były mistrz czeskiej organizacji GCF oraz były pretendent do tytułu czesko-słowackiej marki Oktagon MMA. Filip rywalizuje w zawodowym MMA od roku 2010. Do dziś stoczył aż 45 pojedynków. Macek słynie ze świetnych umiejętności parterowych. 24 pojedynki skończył przed czasem, aż w 20 z nich poddał swoich rywali, a 16 razy wygrywał już w pierwszej rundzie. Filip większość walk stoczył w Czechach, ale bił się również w Danii, Polsce, Finlandii, Niemczech, Rosji, Tadżykistanie, Anglii i na Słowacji.


Walka wieczoru | Main event

77,1 kg/170 lb: Brian Hooi #3 (19-10 1NC, 7 KO, 6 Sub) vs Andrzej Grzebyk #4 (19-6, 12 KO, 3 Sub)


Karta główna | Manin card

61,2 kg/135 lb: Sebastian Przybysz #1 (10-3, 4 KO, 3 Sub) vs. Filip Macek (27-17-1, 4 KO, 20 Sub)

93 kg/205 lb: Bohdan Gnidko #5 (9-0, 6 KO, 3 Sub) vs Rafał Kijańczuk #6 (12-5, 11 KO)

70,3 kg/155 lb: Gracjan Szadziński (9-5, 7 KO) vs Wilson Varela (8-5, 2 KO, 4 Sub)