Polki wysoko rozstawione w Grand Slam w Tokio

3-4 grudnia odbędą się zawody Grand Slam im. Jigoro Kano w Tokio. W zmaganiach wysoko będą rozstawione reprezentantki Polski.

Grand Slam wraca do Tokio. Po raz ostatni stolica Japonii gościła te zawody w 2017 roku. Dwa kolejne turnieje odbyły się w Osace. Teraz ponownie czas na Tokio.

W Japonii nie zabraknie reprezentantów Polski. Dobra informacja jest taka, że biało-czerwoni są wysoko rozstawieni. Mowa o naszych judoczkach. Beata Pacut-Kłoczko (78kg) jest rozstawiona z numerem 3. Wyżej od niej są tylko Anna-Maria Wagner i Gussje Steenhuis. Z kolei Anglika Szymańska (63kg) została rozstawiona z numerem 7, a Julia Kowalczyk (57) i Arleta Podolak (57) odpowiednio – 8 i 12. W Japonii zaprezentuje się również Katarzyna Sobierajska (70kg).

W Tokio wystartują również nasi judocy: Patryk Wawrzyczek (66kg), Adam Stodolski (73kg), Ksawery Morka (73kg), Paweł Drzymał (81kg), Sebastian Marcinkiewicz (81kg), Kacper Szczurowski (100kg), Jakub Sordyl (+100kg).

Biało-czerwoni pozostają swoich rywali podczas losowania, które zaplanowano 2 grudnia. 3-4 grudnia czeka ich rywalizacja. Trzymamy kciuki za sukcesy Polaków w Tokio!

Czytaj również: 26 medali polskich judoków

Nate Diaz nie jest zawodnikiem UFC

Nate Diaz nie jest już zawodnikiem UFC. Organizacja nie przedłużyła kontraktu z fighterem.

37-letni Amerykanin był związany z UFC od 2007 roku. Bez wątpienia Diaza należy uznać za jedną z gwiazd organizacji. To właśnie on jako pierwszy pokonał Connora McGregora. W rewanżu lepszy okazał się Irlandczyk. Osatnią walkę Diaz stoczył we wrześniu br. podczas gali UFC 279. Amerykanin pokonał w czwartej rundzie Tony’ego Fergusona. Łącznie w UFC Diaz stoczył 27 walk, zanotował 16 zwycięstw i 11 porażek.

Pojawiają się pytania o przyszłość fightera. Kilka miesięcy temu Diaz założył organizację Real Fight Inc. Możliwe, że skupi się na jej rozwoju. Pojawia się również temat bokserskiej walki Diaza z Jakiem Paulem.

Fot. Nate Diaz  Facebook

 

#VOD

Plakat UFC 282 z Błachowiczem

10 grudnia Jan Błachowicz zmierzy się z Magomedem Ankalaevem o pas mistrzowski UFC kategorii półciężkiej. Organizacja zaprezentowała plakat wydarzenia.

Błachowicz miał wystąpić w LAS VEGAS, gdzie miał zmierzyć się z Ankalaevem. W walce wieczoru zestawiono mistrza kategorii półciężkiej Jiriego Prochazkę i Glovera Teixeirę. Czech doznał kontuzji, zwakował pas. Pojawiła się szansa przed polskim fighterem. Więcej o tym przeczytasz tu.

W związku z całą sytuacją zmienił się charakter walki Błachowicza. „John” będzie walczył o pas. Dla samej organizacji wiązało się to z koniecznością zmiany prezentowania komunikatów.

Oto nowy plakat na okoliczność gali UFC 282.

Fot. UFC

Jak Wam się podoba?

Fot. Jan Błachowicz Facebook

20 walk Fury’ego?

3 grudnia trzecie starcie Tysona Fury’ego z Dereckiem Chisorą. Mistrz WBC myśli już o przyszłorocznych zmaganiach.

Fury dwukrotnie pokonał już Chisorę. Dla boksera z Zimbabwe to ostatnia okazja, aby odnieść wielki sukces. Wszystko zweryfikuje ring. Oczywiście Fury w swoim stylu zapowiada, że rywal znajdzie się na deskach.

„Król Cyganów” słynie z niewyparzonego języka. Nie inaczej jest i tym razem.  Z jego ust padło wyzwanie w stronę promotorów. Mistrz WBC wagi ciężkiej chciałby zrobić w przyszłym roku 15-20 walk. 

Pewne wydaje się jedno. Jeśli Fury wygra z Chisorą, z pewnością głośno będzie mówiło się o jego walce z Aleksandrem Usykiem.

Fot. Tyson Fury Facebook

Czytaj: Trylogia Fury vs Chisora

26 medali polskich judoków

W międzynarodowym turnieju Nihou Dutch Open Shenshu 2022 w Venray Polacy zdobyli 26 medali.

Podczas rywalizacji zaprezentowali się zawodnicy trenujący w klubach UKS Ada Judo Fun Gdańsk i IKS Atak Elbląg. Ich start okazał się sukcesem, bo zakończył się zdobyciem 26 medali. Zawodnicy IKS Atak wywalczyli 9 krążków, w tym trzy złote. Z kolei judocy UKS Ada sięgnęli po 17 medali, z tego aż 9 z najcenniejszego kruszcu.

W rywalizacji w Venray wzięło udział ponad 200 zawodniczek i zawodników z 13 krajów.

Fot. zdjęcie poglądowe

Czytaj również: Bytomskie zgrupowanie judoczek

Meek wierzy w walkę o pas

17 grudnia Emila Meeka czeka kolejne wyzwanie w KSW. W Gliwicach Norweg zmierzy się z Andrzejem Grzebykiem.

Dla 34-letniego Meeka będzie to drugi występ w KSW. We wrześniu pokonał w drugiej rundzie Kacpra Koziorzebskiego. Norweg jest zawodnikiem, który posiada doświadczenie w UFC. Pokonał Jordana Meina, ale kolejne walki przegrywał m.in. z Bartoszem Fabińskim.

Meek cieszy się ze zwycięstwo podczas gali KSW 74, przygotowuje się do kolejnej walki i stawia przed sobą wyzwania. – Przez całą karierę walczyłem z najtwardszymi gośćmi na świecie, a teraz jestem w KSW, żeby pokazać najlepszą wersję swoich umiejętności i zdobyć pas. Chcę być aktywnym zawodnikiem. Podpisałem wielowalkowy kontrakt z KSW i liczę na to, że w przyszłym roku dojdę do walki o pas – mówi Meek.

Podczas gali XTB KSW 77 rywalem Emila Meeka będzie Andrzej Grzebyk. 32-letni Polak przegrał dwie walki w tym roku. W Gliwicach Grzebyk będzie chciał przełamać złą passę i wrócić na zwycięską ścieżkę.

 

Fot. KSW

Joshua celuje w Wildera i Fury’ego

Anthony Joshua zapowiada, że w przyszłym roku zmierzy się z Deontayem Wilderem bądź Tysonem Fury’m.

20 sierpnia „AJ” przegrał rewanżowe starcie z Aleksandrem Usykiem. Ukrainiec ponownie udowodnił swoją wyższość i dominacja Brytyjczyka w wadze ciężkiej przeszła do historii.

Joshua nadal chce walczyć o najwyższe cele. Nie wiadomo, kiedy zobaczymy go po raz kolejny w ringu. Sam zawodnik podkreśla, że w przyszłym roku zmierzy się z Tysonem Fury’m lub Deontayem Wilderem. 

Przez długi czas mówiło się o potencjalnym starciu Joshuy z obecnym mistrzem WBC. Ostatecznie strony nie doszły do porozumienia. Obecnie „Król Cyganów” szykuje się do starcia z Dereckiem Chisorą, które zaplanowano na 3 grudnia.

Fot. Anthony Joshua Facebook

Czytaj: Przegląd bokserski

Bytomskie zgrupowanie judoczek

Polskie judoczki przygotowują się do kolejnych międzynarodowych startów. Formę szlifują podczas zgrupowania w Bytomiu.

Trener Paweł Zagrodnik ma wsparcie w osobie Agaty Perenc, która po igrzyskach w Tokio zakończyła karierę. Zawodniczki pracują nad formą przed kolejnymi startami. W konsultacji uczestniczy kilkanaście zawodniczek m.in. Paulina Szlachta, Julia Kowalczyk, Arleta Podolak, Angelika Szymańska, Agata Pałka, Katarzyna Sobierajska, Beata Pacut-Kłoczko, Wiktoria Lis. W treningach biorą także udział judoczki Czarnych Bytom i AZS AWF Katowice.

Najbliższym wyzwaniem Polek będzie turniej Grand Slam im. Jigoro Kano. Do Japonii polecą Arleta Podolak (57kg), Julia Kowalczyk (57kg), Angelika Szymańska (70kg), Katarzyna Sobierajska (78kg), Beata Pacut-Kłoczko (78kg). W Tokio odbędzie się również camp treningowy. Oprócz wymienionych zawodniczek, weźmie w nim udział Kinga Wolszczak (+78kg).

Warto wspomnieć, że w dniach 20-22 grudnia odbędzie się turniej Masters w Jerozolimie. Tam wystąpią zawodniczki sklasyfikowane na miejscach 1-36 w światowym rankingu.

Błachowicz aklimatyzuje się w USA

Jan Błachowicz jest już w USA i przygotowuje się do starcia o pas mistrzowski z Magomedem Ankalaevem.

Kolejna walka przed polskim fighterem. 39-letni Błachowicz stanie przed szansą na wywalczenie pasa mistrzowskiego podczas gali UFC 282. Wiadomo było, że 10 grudnia „Cieszyński Książę” będzie walczył z Ankalaevem. W starciu o pas mieli zaprezentować się Jiri Prochazka i Glover Teixeira. Czech doznał kontuzji ramienia, a sprawy potoczyły się tak, że szansę na zdobycie pasa ma Błachowicz. Więcej przeczytasz tu.

Polak jest już w USA, gdzie aklimatyzuje się i przygotowuje do mistrzowskiego starcia. – To też ”Wspaniałe Las Vegas” (bez żartów!). Plan na wczoraj był prosty – zrobić trening cardio i mentalny. To mój sposób na aklimatyzację i dostosowanie się do różnicy czasu. Wszystko w punkt! – napisał w mediach społecznościowych Jan Błachowicz.

Ostatnio 39-latek pokonał Aleksandara Rakicia. Z kolei ma dziewięć wygranych z rzędu. W ostatnim starciu wygrał z Anthony’m Smithem.

Fot. Jan Błachowicz Facebook

Przegląd bokserski

Przedstawiamy najważniejsze informacje bokserskie z kończącego się weekendu.

Dillian Whyte wygrał niejednogłośnie na punkty z Jermaine’em Franklinem. Sędziowie punktowali: 115:115, 116:112, 116:112. To 29 zwycięstwo w karierze Whyte’a. 

Regis Prograis sięgnął po wakując pas mistrza świata WBC wagi super lekkiej. 33-letni Amerykanin pokonał przez techniczny nokaut w 11 rundzie Jose Zepedę.

John Ryder zdobył tymczasowy tytuł mistrza świata WBO wagi super lekkiej. Brytyjczyk wygrał z Zakiem Parkerem przez techniczny nokaut w piątej rundzie.

Niewykluczone, ze w maju dojdzie do walki Saula Alvareza z Johnem Ryderem. Po wywalczeniu pasa WBO Brytyjczyk stał się obowiązkowym rywalem dla „Canelo”.

Bokserska walka Cyborg

Doskonale znana z rywalizacji w organizacjach UFC i Bellator – Cris Cyborg stoczy kolejną walkę bokserską. 10 grudnia zmierzy się z Gabrielle Holloway.

37-letnia Brazylijka ostatnią walkę w MMA stoczyła w kwietniu br. Podczas gali Bellator 279 wygrała z Arlene Blencowe. Bez wątpienia Cristiane Justino, znana jako Cris Cyborg, jest legendą kobiecych mieszanych sztuk walki. Była mistrzynią Strikeforce, Invicta, UFC i Bellatora. Po wygaśnięciu kontraktu z tą ostatnią organizacją postanowiła spróbować sił w boksie.

Cyborg ma za sobą występ na gali Fight Music Show 2 w Brazylii. Była mistrzyni UFC zmierzyła się z Simone Silvą, która na swoim koncie miała ponad 30 walk. Decyzją sędziów wygrała Justino, która wyraźnie zaznaczyła swoją przewagę.

Teraz przed Brazylijką kolejne wyzwanie. 37-latka wystąpi 10 grudnia na gali w Ornaha. Jej rywalką będzie Gabby Holloway, która przegrała dotychczasowe dwa pojedynki. Warto dodać, że w walce wieczoru mistrz WBO wagi półśredniej Terence Crawford skrzyżuje rękawice z DAwidem Awanesjanem.

Fot. Cris Cyborg Justino Facebook

Czytaj: Błachowicz będzie walczył o pas!

Trylogia Fury vs Chisora

3 grudnia na Tottenham Hotspur Stadium dojdzie do pojedynku Tysona Fury’ego z Dereckiem Chisorą. To będzie trzeci pojedynek pięściarzy.

Fury wrócił na tron. 22 lutego 2020 roku pokonał w Las Vegas Deontaya Wildera i sięgnął po pas WBC. Okazuje się, że „Król Cyganów” jest specjalistą od trylogii. Z Wilderem rywalizował trzy razy. Pierwsza walka zakończyła się remisem, w drugiej zdobył pas, a w trzeciej potwierdził swoją dominację.

Teraz przed Fury’m, po raz kolejny, stanie Dereck Chisora. W 2011 roku „Król Cyganów” wygrał na punkty, trzy lata później triumfował w dziesiątej rundzie. Jak będzie teraz? Fury dwukrotnie bronił pasa WBC. Najpierw pokonał Wildera, potem Diliana Whyte’a. Pamiętajmy, że mistrz WBC jeszcze nigdy nie przegrał! 23 z 32 wygranych walk skończył przed czasem!

Chisora to doświadczony pięściarz, ale ostatni czas nie należy do jego najlepszych. Co prawda 9 lipca pokonał Kubrata Pulewa i sięgnął po wakujący pas WBA International. Wcześniejsze trzy walki jednak przegrał. Na zwycięstwo czekał blisko trzy lata.

3 grudnia na szali pojawi się pas WBC. Faworytem jest Fury, dla Chisory to ostatnia szansa na tytuł mistrzowski.

Fot. Tyson Fury Facebook

 

#VOD

Błachowicz będzie walczył o pas!

10 grudnia Jan Błachowicz będzie rywalizował o pas mistrzowski w kategorii półciężkiej. Podczas UFC 282 Polak zmierzy się z Magomedem Ankalaevem.

Walką wieczoru gali w Las Vegas miało być starcie Jiriego Prochazki z Gloverem Teixeirą o pas należący do Czecha. Zawodnicy po raz pierwszy spotkali się na UFC 275 w Singapurze. Triumfował Prochazka, który wywalczył pas. W Las Vegas miało dojść do rewanżu, jednak Czech doznał kontuzji ramienia.

Prochazka podjął decyzję o zwakowaniu pasa mistrzowskiego. Wobec tego podczas UFC 282 o tytuł powalczy Jan Błachowicz, który zmierzy się z Magomedem Ankalaevem. Dla Polaka to szansa na odzyskania pasa, który stracił w październiku 2021 roku na rzecz Teixeiry.

Błachowicz pokonał w maju Aleksandara Rakicia. Z kolei Ankalaev ma świetną passę dziewięciu kolejnych zwycięstw.

Fot. Jan Błachowicz Facebook

Czytaj: Powrót Jona Jonesa coraz bliżej?

Powrót Jona Jonesa coraz bliżej?

Niewykluczone, że 5 marca Jon Jones wystąpi na gali UFC 285 w Las Vegas.

Jak podaje portal MMAjunkie.com, popularny „Bones” miałby stoczyć pojedynek w wadze ciężkiej. Wśród potencjalnych rywali Amerykanina na gali UFC 285 wymienia się Francisa Ngannou, Ciryla Gane i Curtisa Blaydesa. Mówimy zatem o czołówce katergorii ciężkiej.

Jones to jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników MMA. Postać niezwykle barwna. 35-latek miał swoje problemy, ale sportowo stał na wysokim poziomie. Był mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Wygrał 26 z 27 walk.

Sukces polskich kickboxerów

Mistrzostwa Europy Seniorów w Kickboxingu przeszły już do historii.
Od 11.11 nasi kadrowicze przebywali w tureckim mieście Antalya na najważniejszej imprezie w roku – Mistrzostwach Europy. Polskich reprezentantów można było zobaczyć w takich formułach jak: pointfighting, light contact, kick light, full contact, low kick oraz K-1. Polacy pokazali się z bardzo dobrej strony. Worek medali wrócił do kraju. Kadra Polski uplasowała się na 5 miejscu na 36  państw w klasyfikacji ogólnej.
Łącznie udało się wywalczyć 36 medali. W tym 7 złotych, 12 srebrnych i 17 brązowych. Szczególne wyróżnienie należy się Mistrzom Europy. W formule light contact złotym medalistą został Adrian Durma, któremu po 12 latach udało się osiągnąć swój wymarzony cel. W formule kick light złote krążki udało się zdobyć dwóm zawodnikom: Michałowi Grzesiakowi oraz Rafałowi Gąszczakowi.
Iwona Nieroda-Zdziebko po bardzo dobrze taktycznie rozegranej walce finałowej pokonuje Finkę i zdobywa pewnie tytuł Mistrzyni Europy w formule K-1. Dużym sukcesem może pochwalić się również Martyna Kierczyńska, która zdominowała swoje przeciwniczki i również stanęła na najwyższym podium. W tej samej formule udało się jeszcze dwóm zawodnikom: Dolbień Bartosz wraca z tytułem Mistrza Europy, który zdobywa złoty medal w bardzo mocno obstawionej kategorii wagowej oraz Robert Dochód, który w piękny sposób pokonał swoich przeciwników.
Wyniki ogólne:
W formule pointfighting udało się wywalczyć 2 medale: srebrny przez Malwinę Strzelecką oraz brązowy przez Krystiana Bisia.
W light contacie reprezentanci zaprezentowali się również bardzo dobrze. Srebrnymi medalistami zostało małżeństwo Słodkowski Bartosz oraz Karolina.
Natomiast brązowy krążek przywieźli: Zawiślak Oskar, Kołakowski Piotr, Buschak Roman, Chmera Filip.
W kick lighcie udało się zdobyć jeszcze dwa brązowe miejsca, dzięki: Lasek Arkadiusz i Stenka Paulina.
W formule full contact srebrne medale osiągnęli: Walczak Kacper, Stawirej Aleksander, Mądraszewska Aleksandra, Saczuk Paulina, Kauch Ewa, a brązowe medale zdobyli: PokusaJakub, Kaczmarek Karol i Stasiuk Julia.
Kadra Low kick wywalczyła srebrne medale, za pomocą: Grzęda Dominik,Nalepka Barbara, a brązowe: Sabaciński Andrzej i Cymerman Amelia. Zawodnicy formuły K-1 zdobywają dodatkowo srebrne krążki, dzięki: Dychała Kamil, Niewiadomska Aleksandra ,brązowe: Rozkosz Krystain, Lach Mariusz, Tyminski Jakub, Chylińska Dominika, Janikowska Marta.
Dodatkowo nasz kraj reprezentowało siedmioro sędziów: Agnieszka Turchan, Cecylia Pudlicka, Arleta Oleksy, Krzysztof Żychliński, Ryszard Zawistowski, Janusz Wielgorz i Krzysztof Kasperski.
Ogromne gratulacje należą się każdemu uczestnikowi tego wydarzenia. Z polskich kadrowiczów jesteśmy bardzo dumni i trzymamy kciuki za dalsze, coraz lepsze sukcesy!

Spence zmierzy się z Thurmanem

Szykuje się interesujące starcie w wadze półśredniej. Mistrz WBC, WBA i IBF Errol Spence Jr. ma zmierzyć się z Keithem Thurmanem.

To starcie zapowiada się niezwykle ciekawie. Spence Jr. jeszcze nigdy nie przegrał. Na koncie ma 28 zwycięstw, w tym 22 przed czasem. Ostatnio 32-latek pokonał Yordenisa Ugasa, wcześniej wygrał z Danny’m Garcią. Z kolei Thurman stoczył 31 walki. Tylko jedną przegrał. 22 z 30 zwycięskich walk zakończył przed czasem.

Podczas konwentu WBC, 33-letni Amerykanin został wyznaczony oficjalnym pretendentem do rywalizacji ze Spencem. Organizacja WBA również przystała na tę walkę. Do pojedynku ma dojść w lutym w USA.

 

#VOD

Mańkowski chce walki z Desmae

30-letni zawodnik z Belgii znalazł się na celowniku Borysa Mańkowskiego.

Polski fighter myśli o kolejnej walce. Mańkowski chciałby rywalizować w pierwszym kwartale 2023 roku. Upatrzył sobie nawet rywala. Miałby być nim Belg Donovan Desmae.

Swoje plany „Diabeł Tasmański” przedstawił w mediach społecznościowych. – Zbliża się koniec roku, a terminu swojej najbliższej walki nie znam… Patrzę na ranking i reaguję na to, co widzę – Donovanie Desmae, a zatem kiedy będziesz gotowy? 21 stycznia, 25 lutego? Dajmy ludziom widowisko! – napisał Mańkowski.

33-letni Polak przegrał dwie ostatnie walki w KSW z Danielem Torresem i Marianem Ziółkowskim. Ostatnie zwycięstwo Mańkowski odniósł w grudniu 2020 roku, kiedy pokonał Artura Sowińskiego. Z kolei Desmae zanotował ostatnio dwie wygrane w KSW. Belg pokonał Artura Sowińskiego i Łukasza Rajewskiego.

Fot. Borys Mańkowski Facebook

Pierwsze miejsce Masternaka

Mateusz Masternak na pierwszym miejscu w wadze junior ciężkiej w rankingu federacji IBF.

35-letni bokser jest w gazie. Ostatnio pokonał na punkty Jasona Whateleya. Starcie było eliminatorem do pojedynku o tytuł mistrza świata IBF.  Więcej o tej walce znajdziesz tu.

W przyszłym roku „Master” będzie rywalizował z Jaiem Opetaią. Dla naszego zawodnika to ogromna szansa. Warto dodać, że Masternak odniósł sześć zwycięstw z rzędu.

Dobra postawa „Mastera” sprawiła, że znalazł się na pierwszym miejscu w najnowszym rankingu IBF. Jak wypadają pozostali Polacy? Siódmy w kategorii półciężkiej jest Paweł Stępień. Na czternastym miejscu w wadze średniej znalazł się Fiodor Czerkaszyn.

Fot. Mateusz Masternak Facebook

Młynarczyk podejmie Zimoląga w pojedynku K-1

Michał Młynarczyk (0-0) podejmie Krzysztofa Ziomoląga (1-1) podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Limit wagowy tego pojedynku do 81 kilogramów.
Młynarczyk to kolejny lokalny zawodnik, który wystapi na gali FEN 43. Popularny „Oran” to trener w BT Gymie, który ma znaczący wpływ na rozwój czołowych szczecińskich zawodników MMA. Młynarczyk swoje umiejętności zdobywał w Tajlandii i od wielu lat regularnie występuje na różnych zawodach.
Zimoląg to 26-latek mieszkający w Krakowie. Zawodnik ten nigdy nie odmawia trudnych wyzwań i w tym roku stoczył już 2 pojedynki, których bilans wyniósł 1-1. Poza startami w formule uderzanej Zimoląg to również trener personalny.

Szpilka po operacji

Artur Szpilka przeszedł operację. Teraz przed zawodnikiem trzymiesięczna rehabilitacja.

Wczoraj informowaliśmy, że nie dojdzie do starcia Szpilki z Arkadiuszem Wrzoskiem na gali XTB KSW 78. Były pięściarz doznał kontuzji kręgosłupa. Dziś przekazał informacje na temat stanu zdrowia. – Jestem już po operacji, dziękuje wszystkim, którzy życzyli mi pomyślności i zdrowia.  Tak jak wiecie, moja walka z Arkadiuszem Wrzoskiem na KSW nie odbędzie się ze względu na moje problemy zdrowotne. Niestety, ale przez długi czas leczyłem skutki choroby, a nie przyczyny, co doprowadziło do pogorszenia mojego stanu. Już przy poprzedniej walce odczuwałem duży dyskomfort spowodowany rwą kulszową i maskowałem go lekami przez co kontuzja się powiększała. W ostatnim czasie nawet codzienne czynności takie jak wstanie z łóżka, przynosiły mi ogromny ból. Wczoraj musiałem poddać się operacji przepukliny kręgosłupa. Przede mną czas rekonwalescencji i odpoczynku – poinformował w mediach społecznościowych Artur Szpilka.

Teraz „Szpilę” czeka rehabilitacja. Ma potrwać trzy miesiące. – Trzymajcie kciuki, żeby wszystko przebiegło zgodnie z planem i abym mógł wrócić w pełni zdrowy i gotowy na nowe wyzwania – podkreśla Szpilka.

Ostatni występ Szpilki to gala High League 4, gdzie pokonał Denisa Załęckiego. 18 czerwca br. „Szpila” zadebiutował w KSW. Podczas gali w Toruniu pokonał Serhija Radczenko. Wcześniej z powodzeniem rywalizował w boksie. Odniósł 24 wygrane, 5 walk przegrał. Szpilka ma na koncie pojedynek o tytuł mistrza świata WBC. 16 stycznia 2016 roku przegrał w dziewiątej rundzie z Deontayem Wilderem.

Fot. Artur Szpuda Facebook

Czytaj: Starcie legend KSW

Szpilka nie wystąpi na gali XTB KSW 78

Artur Szpilka miał zmierzyć się z Arkadiuszem Wrzoskiem podczas gali XTB KSW 78, którą zaplanowano 21 stycznia w Szczecinie. Powodem jest kontuzja „Szpili”.

Zapowiadało się hitowe starcie. Arkadiusz Wrzosek ma za sobą efektowny debiut w KSW. 20 sierpnia w Warszawie pokonał w trzeciej rundzie Tomasza Sararę. Z kolei Szpilka wygrał podczas KSW 71 z Serhijem Radczenko. 

Niestety do hitowej walki nie dojdzie. – Artur Szpilka, który podczas gali #XTBKSW78 w Szczecinie miał zmierzyć się z Arkadiuszem Wrzoskiem, doznał kontuzji kręgosłupa. Były pięściarz, który jeszcze dziś przejdzie zabieg związany z urazem, nie wystąpi podczas gali 21 stycznia. Informacja na temat tego, czy Arkadiusz Wrzosek pozostanie w karcie walk gali XTB KSW 78, czy jego występ zostanie przeniesiony na kolejne wydarzenie, zostanie podana wkrótce – poinformowała KSW.

Fot. Artur Szpilka Facebook

Czytaj: Walka albo koniec kariery

Walka albo koniec kariery

Krzysztof Głowacki czeka na walkę z Richardem Riakporh’em. Polak traci cierpliwość w związku z przesuwaniem terminu pojedynku. Bokser stawia sprawę na ostrzu noża – walka albo zakończenie kariery.

Popularny „Główka” miał rywalizować z Dylanem Bregeonem o mistrzostwo Europy w wadze junior ciężkiej. Grupa KnockOut Promotions wygrała na organizację tego starcia w Polsce. Potem pojawiła się oferta walki z Richardem Riakporh’em. Głowacki zgodził się na tę propozycję, rezygnując z pojedynku z Francuzem.

Walka Polaka z Riakporh’em zaplanowana była na listopada. Była… – Zaczęły się przygotowania, ale chwilę później, zmieniono termin walki na koniec listopada, ale to nie była jednorazowa zmiana terminu, bo w trakcie przygotowań przesunięto walkę na 9-10 Grudnia. Oczywiście zaakceptowałem termin, cały czas trzymałem dietę, byłem w reżimie treningowym. Mogłoby się wydawać, że już nic nie może się zmienić… nic bardziej mylnego! zmienili mi znów termin na 17 grudnia, mówię Ok jedziemy dalej, to tylko tydzień. Niestety wczoraj się dowiedziałem, że Anglicy znów zmieniają termin na 21 stycznia. Dla organizmu to nic dobrego, by być tak długo w ciężkich przygotowaniach, zwłaszcza, że nie miałem czasu na żadną regenerację, ale oczywiście jestem głodny walk i przyjmuje termin – przekazał Krzysztof Głowacki.

Polski pięściarz, który był mistrzem WBO w wadze junior ciężkiej czuje się fatalnie w zaistniałej sytuacji. Stawia sprawę jasno. – Byłem dwukrotnym Mistrzem Świata, a czuje się jak chłopiec, który jest na początku swojej przygody bokserskiej, który nie ma wsparcia ze strony Promotorskiej i szacunku w świecie boksu. 21 stycznia to ostatni termin, na który przystałem, jeżeli zostanie przesunięta, rezygnuje z walki i w ogóle z boksu. Mam dosyć – tłumaczy Głowacki.

Ostatni pojedynek Głowacki stoczył 30 kwietnia br. W Wałczu pokonał w czwartej rundzie Francisco Rivasa Ruiza.

Fot. Krzysztof Głowacki Facebook

#VOD

Polskie judoczki będą rywalizowały w Tokio

Pięć reprezentantek Polski wystartuje w turnieju Grand Slam im. Jigoro Kano w Tokio. Turniej odbędzie się w dniach 3-4 grudnia.

W Japonii rywalizować będą: Arleta Podolak (57kg), Julia Kowalczyk (57kg), Angelika Szymańska (63kg), Katarzyna Sobierajska (70kg), Beata Pacut-Kłoczko (78kg). Zanim judoczki udadzą się do Tokio, wezmą udział w zgrupowaniu w Bytomiu. Rozpocznie się ono 20 listopada.

Porażka z Ukrainą

Za nami mistrza Europy drużyn mieszanych w Mulhouse. Tytuł trafił do Francji, która w finale pokonała Holandię. Brązowe medale dla Turcji i Niemiec. Polska w 1/8 finału przegrała z Ukrainą 1:4.

 

#VOD

Krótki raport MMA

Przegląd najważniejszych wydarzeń w MMA ostatnich godzin. Cieszymy się z wygranej Karoliny Kowalkiewicz!

Podczas UFC 281 Polka pokonała jednogłośną decyzją sędziów Silvanę Gomez Juarez. Dla Kowalkiewicz było to drugie zwycięstwo z rzędu, a 14 w karierze.

W Nowym Jorku doszło do starcia o pas kategorii średniej UFC. Alex Pereira został nowym mistrzem. 35-letni Brazylijczyk pokonał przez techniczny nokaut w piątej rundzie Israela Adesanyę.

Z kolei w Grodzisku Mazowieckim odbyła się gala KSW 76. W walce wieczoru Salahdine Parnasse poddał Sebastiana Rajewskiego w czwartej rundzie i został tymczasowym mistrzem kategorii lekkiej.

Podczas gali KSW 78, która odbędzie się 21 stycznia w Szczecinie dojdzie do pojedynku Tomasza Romanowskiego i Radosława Paczuskiego. W walce wieczoru zobaczymy Artura Szpilkę i Arkadiusza Wrzoska.

Fot. Karolina Kowalkiewicz Facebook

Borzęcki nowym rywalem Furmanka w Szczecinie

Dawid Borzęcki (2-0, 1 KO, 1 SUB) podejmie Konrada Furmanka (4-4, 1 KO, 1 SUB) podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii lekkiej.
Borzęcki to 24-letni zawodnik ze Rzgowa, który reprezentuje klub Anaconda Team. W 2022 roku zadebiutował na zawodowstwie – poddał w 1. rundzie anakondą Łukasza Grądzkiego, trzy miesiące później wygrał przez nokaut z Piotrem Galinem. W karierze amatorskiej Borzęcki stoczył 8 pojedynków, z których 7 wygrał. Walka w Szczecinie będzie jego debiutem w FEN.
Furmanek spośród czterech zawodowych zwycięstw dwa odniósł nokautując swoich rywali. Podczas gali Armia Fight Night 14 zwyciężył przez techniczny nokaut z Maciejem Zacholskim, wcześniej w premierowej odsłonie rozprawił się ze Sławomirem Kołtunowiczem. W październiku 2021 roku wojownik z Łowynia wygrał decyzją sędziów z Arturem Krawczykiem.

Brazylijski „Hulk” Polaquini rywalem Kuberskiego w pierwszej obronie tytułu mistrzowskiego

Ewerton Polaquini (7-3, 6 KO, 1 SUB) podejmie Piotra Kuberskiego (10-1, 8 KO) podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Będzie to pierwsza obrona tytułu w kategorii średniej zawodnika z Poznania.
Polaquini to 29-letni Brazylijczyk, który cztery ze swoich pięciu ostatnich walk wygrał. We wrześniu tego roku zwyciężył w 1. rundzie przez techniczny nokaut z Jairem Goncalvesem, wcześniej poddał duszeniem zza pleców w 2. odsłonie Alexandre Silvę. „Hulk” na zawodowstwie przebywa od 2019 roku, a w ciągu ostatnich dwóch lat stoczył aż siedem pojedynków. Grudniowy pretendent w lutym przegrał niejednogłośną decyzją sędziów z Pedro Oliveirą. W Szczecinie zadebiutuje pod sztandarem FEN.
Kuberski tytuł mistrzowski wywalczył podczas gali FEN 40, kiedy w 1. rundzie wygrał przez KO z Marcinem Naruszczką. Wcześniej na pełnym dystansie rozprawił się z Krystianem Bielskim, a w swoim debiucie w FEN wygrał przed czasem z Mateuszem Strzelczykiem. W lipcu 2020 roku w 1. rundzie jego ciosów nie wytrzymał Markus Cuk. Na początku 2020 roku w 3. odsłonie Kuberski wygrał z Ahmedem Saebem, dwa miesiące wcześniej w 2. rundzie ciosów łokciami nie wytrzymał Alexander Gluschenko.

Wiśniewski z Patrą na zasadach semi-pro zadebiutują w FEN

Patryk Wiśniewski podejmie Grzegorza Patrę w limicie dywizji półśredniej podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Pojedynek odbędzie się na zasadach semi-pro.
Wiśniewski ze znakomitej strony pokazał się podczas gali Seaside BattleS Dziwnów poddając w premierowej odsłonie Arkadiusza Piszczka. Legitymujący się amatorskim dorobkiem 11-3 zawodnik to utalentowany stójkowicz, który może pochwalić się niebieskim pasem w brazylijskim jiu-jitsu.
Patra to 24-letni zawodnik z Gryfic. W karierze amatorskiej stoczył 9 walk, z których 7 wygrał. W 2022 roku stoczył dwa pojedynki – oba wygrał w 2. rundach nokautując swoich rywali. W 2022 roku Patra został też mistrzem Polski MMA.
Pojedynki semi-pro w MMA odbywają się na dystansie 3 rund po 3 minuty każda.
– nie można używać łokci
– nie można uderzać kolanem w głowę
– nie można używać “skrętówek”

Różański zawalczy o pas w Rzeszowie

Wszystko wskazuje na to, że walka Łukasza Różańskiego z Oscarem Rivasem o pas WBC wagi bridger odbędzie się 25 lutego w Rzeszowie.

Termin walki kilkukrotnie ulegał zmianie. Najpierw starcie planowano na sierpień. Potem mówiło się o październiku, padał też termin 5 listopada. Wydaje się, że wszystko zmierza ostatecznie w dobrą, a nawet bardzo dobrą stronę! Pojedynek ma odbyć się 25 lutego w Rzeszowie.

Podczas konwentu federacji WBC zatwierdzono pojedynek Różańskiego i Rivasa. Niebawem walka powinna zostać oficjalnie ogłoszona.

Warto dodać, że zwycięzca starcia Różański – Rivas będzie rywalizował z triumfatorem starcia Alen Babic (posiada pasa WBC Silver) – Ryad Merhy.

Różański ma koncie 14 wygranych pojedynków. Ostatnio pokonał Artura Szpilkę.

Fot. Łukasz Różański Facebook

 

Czytaj: Świetna walka i zwycięstwo Czerkaszyna

Kolejna walka przed Kowalkiewicz

Już 12 listopada Karolina Kowalkiewicz zmierzy się z Silvaną Gomez Juarez. Gala UFC odbędzie się w Madison Square Garden.

Dla naszej zawodniczki będzie to druga tegoroczna walka. Podczas UFC Fight Night 207 Kowalkiewicz w drugiej rundzie odprawiła Felice Herrig. Pokonała Amerykankę kolejny raz. Polka pokonała Herrig w 2018 roku.

Zwycięstwo odniesione przez Kowalkiewicz podczas UFC Fight Night 207 było bardzo ważne dla fighterki. 37-latka przerwała złą serię – wcześniej przegrała pięć kolejnych walk.

Podczas UFC 281 Polka zmierzy się Silvaną Gomez Juarez. Argentynka ostatnio pokonała Na Liang. Wcześniej przegrała dwa pojedynki. Swego czasu Argentynka zaprezentowała się w w Polsce. Podczas KSW 42 przegrała z Ariane Lipski.

W walce wieczoru gali 281 zaprezentują się Israel Adesanya i Alex Pereira.

Fot. Karolina Kowalkiewicz Facebook

 

Czytaj: Rosyjscy i białoruscy pięściarze usunięci

Rosyjscy i białoruscy pięściarze usunięci

WBC podjęło decyzję o usunięciu z rankingu challengerów pięściarzy z Rosji i Białorusi. 

Decyzja organizacji jest związana z agresją Rosji na Ukrainę, którą wspiera Białoruś. Jednocześnie rosyjscy bokserzy nie będą brali udziału w starciach eliminacyjnych i mistrzowskich. Ta decyzja nie dotknie jednak pięściarzy, którzy obecnie reprezentują inne barwy tak jak Siergiej Kowaliow (USA).

Lepsza kontrola wagi

WBC ma zamiar wprowadzić również lepszą kontrolę wagi zawodników z czołowej piętnastki rankingów. Bokserzy będą korzystać ze specjalnej aplikacji. Ma to zapobiec sytuacjom, w których pięściarze nie wypełniają zakładanego limitu wagowego przez starciem mistrzowskim.

Bez medalu w Baku

Polacy zakończyli udział w Grand Slam w Baku w judo bez medalu. Najlepiej zaprezentowała się Aleksandra Kaleta (52kg), która zajęła piąte miejsce.

24-letnia zawodniczka UKS Judo Wolbrom w Baku pokonała Paulinę Martinez. Potem przyszło jej rywalizować z numerem cztery na świecie – Diyorą Keldiyorovą. Polka przegrała z reprezentantką Uzbiekistanu i trafiła do repasaży. Tam poradziła sobie z Niemką Maschą Ballhaus. O brąz Kaleta rywalizowała z Sitą Kadamboevą. Nasza zawodniczka nie miała jednak szczęścia do zmagań z zawodniczkami z Uzbekistanu. Kaleta przegrała i zajęła piątą lokatę.

Zmagania w Baku od dwóch zwycięstw zaczął Paweł Drzymał (81kg). Potem jednak poniósł dwie porażki i uplasował się na siódmym miejscu.

Jedna walkę wygrał Adam Stodolski (73kg). W pierwszych pojedynkach odpadli Arleta Podolak i Anna Dąbrowska (obie 57kg), Urszula Hofman i Katarzyna Sobierajska (obie 70kg) oraz Marcin Kowalski (73kg).

Cztery złota

W turnieju U21 podczas Finnish Judo Open w Turku reprezentanci Polski zdobyli cztery złote medale. Wywalczyli je: Karolina Siennicka (52kg), Daniela Badura (63kg), Fabrycjusz Tarkowski (81kg), Michał Wąsikowski (90kg). Brąz zdobyła Julia Bulanda (63kg).

Czytaj: Udany rewanż Hughesa

Świetna walka i zwycięstwo Czerkaszyna

Fiodor Czerkaszyn triumfuje! Na gali Premier Boxing Champions w Minneapolis 26-letni Polaka pokonał Nathaniela Galimore’a.

Przez cały pojedynek Czerkaszyn był stroną przeważającą. Wraz z upływem czasu przewaga Polaka była coraz bardziej widoczna. Czerkaszyn zdawał zdecydowanie więcej kroków. Galimiore nie potrafił znaleźć sposobu na polskiego pięściarza i ani przez chwilę mu nie zagroził.

Czerkaszyn wygrał jednogłośnie na punkty. Sędziowie punktowali: 100-90, 99-91 oraz 97-93.

Dla 26-letniego Czerkaszyna było to 21. zwycięstwo w karierze.

 

Fot. Fiodor Czerkaszyn Facebook

 

OGLĄDAJ NA ŻYWO

#PPV

Udany rewanż Hughesa

Podczas gali Cage Warriors 145 w Londynie Paul Hughes pokonał Jordana Vucenica.

Australijczyk zrewanżował się rywalowi za porażkę z grudnia 2020 roku. Hughes pokonał Vucenica jednogłośnie decyzją sędziów – 49:46, 50:43, 49:43. Tym samym został niekwestionowanym mistrzem wagi piórkowej. 

Dla Hughesa to dziewiąta wygrana w karierze.

W Londynie zwycięstwa odnieśli również Jamesa Sheenhan i Modestas Bukauskas, którzy pokonali odpowiednio Jamie Richardsona i Lee Chadwicka. Mehdi Ben Lakhdhar pokonał przez decyzję Xaviera Sedrasa, zaś Caolan Loughran wygrał przez TKO z Lukiem Shanksem. Irlandczyk triumfował w drugiej rundzie.

Wyniki pozostałych walk gali Cage Warriors 145:

James Webb pokonał przez decyzję Paddy’ego McCorry’ego
Ryan Shelley  pokonał przez poddanie w pierwszej rundzie Josha Reeda
Harry Hardwick pokonał przez decyzję Steve’a Aimable’a
Oban Elliot pokonał przez decyzję Seana McCormaca
Adam Shelley pokonał przez decyzję El Hadjia Ndiaye 

 

Fot. zdjęcie poglądowe

OGLĄDAJ KIEDY CHCESZ #VOD

Morales rywalem Rębeckiego w debiucie w UFC

14 stycznia w LAS VEGAS Mateusz Rębecki zadebiutuje w UFC. Rywalem Polaka będzie Omar Morales.

Dobra postawa Rębeckiego została dostrzeżona przez UFC. Teraz Polak zaprezentuje swoje umiejętności w amerykańskiej organizacji. Jego debiut nastąpi 14 stycznia podczas gali UFC Fight Night 217.

Rębecki zmierzy się z Omarem Moralesem, który przegrał dwie ostatnie walki. W maju musiał uznać wyższość Uroda Medicia. Łącznie Morales w UFC wygrał 3 walki, a 3 przegrał.

30-letni Rebęcki może poszczycić się rekordem 16-1.  – Mamy to, jak się zapatrujecie na mój debiut? – pyta „Chińczyk”. Czekamy na debiut Polaka w UFC.

Fot. Mateusz Rębecki Facebook

#KLINCZ FIGHT NIGH II TYLKO W PPV

Pelezinho rywalem Formeli w drugiej obronie tytułu

Matheus Pereira (11-5, 10 SUB, 1 NC) podejmie Kacpra Formelę (14-4, 6 KO, 3 SUB) podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Będzie to druga obrona tytułu mistrzowskiego przez Polaka.
Pereira to król parteru. Z 11 zawodowych zwycięskich pojedynków 10 wygrał przez poddania rywali. Podczas swojego ostatniego triumfu wygrał na pełnym dystansie z Martinem Camilo, wcześniej duszeniem zza pleców poddał w 3. odsłonie walki Luana Pedroso. „Pelezinho” techniką mataleo poddał swoich rywali w karierze aż sześciokrotnie. Podczas gali FEN 39 w Ząbkach podejmował Łukasza Charzewskiego. W 2. rundzie ten pojedynek zakończył się werdyktem „no contest”.
Formela to mistrz FEN w kategorii piórkowej – podczas FEN 39 pokonał w 1. rundzie przez TKO Nicolaę Hentea. Pierwszą skuteczną obronę pasa Formela ma już za sobą – w Ostródzie znokautował w 1. rundzie Aleksandra Gorszecznika. Ze znakomitej strony pokazał się kibicom FEN podczas gali z numerem 29, gdy znokautował w bardzo widowiskowy sposób doświadczonego Kamila Łebkowskiego i zgarnął za to bonus od federacji. Pod koniec 2020 roku pokonał na pełnym dystansie Edgara Davalosa. Podczas FEN 33 na pełnym dystansie rozprawił się jednogłośną decyzją sędziów z Damianem Frankiewiczem. W grudniu 2018 roku Formela podczas gali RWC 1 decyzją sędziów zwyciężył z Sebastianem Rajewskim. Wcześniej w 1. odsłonie znokautował Adama Brzezowskiego. W debiucie na FEN przegrał minimalnie decyzją sędziów z Łukaszem Charzewskim. Ten bój został wybrany najlepszym pojedynkiem podczas całej gali.

Piotr Kuberski w Szczecinie stanie do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego

Piotr Kuberski (9-1, 7 KO) wystąpi podczas gali FEN 43, która 16 grudnia odbędzie się w Szczecinie. Będzie to pierwsza obrona tytułu w kategorii średniej zawodnika z Poznania.
Kuberski tytuł mistrzowski wywalczył podczas gali FEN 40, kiedy w 1. rundzie wygrał przez KO z Marcinem Naruszczką. Wcześniej na pełnym dystansie rozprawił się z Krystianem Bielskim, a w swoim debiucie w FEN wygrał przed czasem z Mateuszem Strzelczykiem. W lipcu 2020 roku w 1. rundzie jego ciosów nie wytrzymał Markus Cuk. Na początku 2020 roku w 3. odsłonie Kuberski wygrał z Ahmedem Saebem, dwa miesiące wcześniej w 2. rundzie ciosów łokciami nie wytrzymał Alexander Gluschenko.
Co jeszcze zobaczymy podczas gali FEN 43?
O pas mistrzowski FEN w kategorii koguciej powalczą Mariusz Joniak (10-4, 1 KO, 8 SUB) oraz Sebastian Romanowski (14-9-1, 4 KO, 2 SUB). Do drugiej obrony pasa mistrzowskiego w dywizji piórkowej przystąpi Kacper Formela (14-4, 6 KO, 3 SUB). Nazwisko jego rywala fani poznają wkrótce.
Ponadto w Szczecinie wystąpi bohater lokalnej publiczności, Michał Piwowarski (5-3, 1 KO, 4 SUB), który skrzyżuje rękawice z Mateuszem Olechem (2-0, 2 KO). Swój 10. pojedynek w FEN stoczy Wojciech Janusz (11-8, 3 KO, 5 SUB). Kibice będą mieli okazję zobaczyć w akcji również konfrontację młodości z doświadczeniem. Paweł Biernat (3-0, 2 KO, 1 SUB) podejmie powracającego do organizacji Marcina Sianosa (6-7, 5 KO).

Judocy jadą do Baku

W najbliższy weekend (4-6 listopada) judocy będą rywalizowali w turnieju Grand Slam w Baku.

Na starcie ponad 360 zawodników z 61 krajów. Reprezentacja Polski liczy 10 judoków. W Baku zaprezentują się: Aleksandra Kaleta (52kg), Arleta Podolak (57kg), Anna Dąbrowska (57kg), Urszula Hofman (70kg), Katarzyna Sobierajska (70kg), Kinga Wolszczak (+78kg), Adam Stodolski (73kg), Marcin Kowalski (73kg), Paweł Drzymał (81kg) i Kacper Szczurowski (100kg).

 

#KLINCZ FIGHT NIGH II TYLKO W PPV

Czcimy pamięć o tych, których nie ma wśród nas

1 listopada to dzień, w których wspominamy tych, którzy odeszli. Pamiętamy!

W minionym roku odeszło wiele osób związanych ze światem sportów walki. W wieku 73 lat zmarł promotor boksu Piotr Werner. 74 zwycięstwa na swoim koncie zapisał Earnie Shavers. Pięściarz zmarł w wieku 78 lat.

W wieku zaledwie 24 lat odszedł Simon Buthelezi. Pięściarz zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas walki z Siphesile Mntungwą. Luis Quinones zmarł kilka dni po pojedynku z Jose Munozem. Miał zaledwie 25 lat.

Po walce z nowotworem rozmowy zmarł Elias Theodorou. Zawodnik MMA, który rywalizował w UFC miał 34 lata. Nagle zmarł Maro Perak. 39-latek walczył m.in. z Janem Błachowiczem i Marcinem Tyburą.

Polski kickboxing pogrążył się w smutku po śmierci utalentowanego Kamila Andruszkiewicza.

Pamiętamy również o Jerzym Kuleju, Józefie Warchole, Zbigniewie Pietrzykowskim, Tomaszu Skrzypku, Joe Frazierze, Muhammadzie Alim.

Wspominamy wielkich zawodników, fighterów. Dzień Wszystkich Świętych ma swoją wymowę. Pochylamy się nad dorobkiem tych, których nie ma. Zastanawiamy się nad tym, co najważniejsze. Zatrzymajmy się na chwilę. Oddajmy cześć tym, których nie ma pośród nas.

#KLINCZ FIGHT NIGH II TYLKO W PPV